Wpis z mikrobloga

@puexam przez 2 lata męczyłem się z jednym rowerzystą, musiałem wyjeżdżać około 6:30 i #!$%@? zawsze był, a że droga to 3km serpentyn (mimo że obok jest asfaltowa ścieżka ze skrótem) to robił codziennie korek na kilka kilometrów.
czasami miałem wrażenie że gość lubi adrenalinę i nie boi się o swoje życie.
openordie - @puexam przez 2 lata męczyłem się z jednym rowerzystą, musiałem wyjeżdżać...

źródło: temp_file.png3110572917447347873

Pobierz
Za nikogo nie musisz się tłumaczyć


@Darth_Gohan:
No właśnie musisz - tego oczekują znajomi, rodzina, koledzy z pracy. Dla wielu ludzi z automatu stajesz się adwokatem każdego, kto przemieszcza się na dwóch kołach.

tylko nie mów potem, że rowerzyści to przepisów nie łamią i w porównaniu do kierowców są aniołkami.

No i widzisz, sam to zrobiłeś. Z góry założyłeś, że mnie w ogóle cokolwiek obchodzą "inni rowerzyści" i że pewnie ich
@smk666 jak mnie w pracy zaczęli tym #!$%@? to zacząłem opowiadać jak mi KIEROWCA zajechał, jak wymusił i inne tego typu historię okraszone komentarzami typu "no tych kierowców to trzeba #!$%@?ć mandatami" albo "prawo jazdy trzeba wszystkim odbierac i co roku niech robią testy" i innymi takimi bzdurami.

Zrozumieli aluzje ( ͡º ͜ʖ͡º)
No i widzisz, sam to zrobiłeś. Z góry założyłeś, że mnie w ogóle cokolwiek obchodzą "inni rowerzyści" i że pewnie ich popieram.


No dobra. Czyli nie popierasz działań które Tobie jako rowerzyście mają ułatwić drogę do pracy bo powstanie nowa ścieżka rowerowa? Nie głosujesz na takie projekty w ramach budżetu obywatelskiego?

Tymczasem ja po prostu jeżdżę na rowerze do pracy, lekarza, czy sklepu bo tak jest najszybciej. Jak będzie lało albo leżał
Część rowerzystów i aktywistów drze mordę o kolejne ścieżki rowerowe tylko po to żeby potem i tak tłumaczyć kolegów po kole, że no kiepską oddali i jak tam jeździć.


@Darth_Gohan bo bardzo często infrastruktura jest robiona minimalnym wysiłkiem i zwyczajnie nie odpowiada potrzebom poruszających się na rowerze, np CPR powstaje przez postawienie znaku, bez poszerzenia ani poprawy nawierzchni, czy poprowadzenia jej tak, żeby nie przeplatała się co chwilę z chodnikiem (bo np
@trzyes:

Coś jakbyś przemianował wszystkie polne bite drogi na krajówki i myyk czas na CSa, bo zbudowano 2137km krajówek. Oh wait, ale dla krajówek są w przepisach jakieś wymagania, a dla DDR i CPR chyba nie, więc niestety można robić takie manewry.


Masz wymagania w przepisach na DDR i CPR. Natomiast tak nie są one aż tak ujednolicone np. co do tego, że ma być na nich asfalt.

Jest to szczególnie
@Darth_Gohan zgoda, w miastach wojewódzkich jest znacznie lepsza infrastruktura, ja akurat jestem z Gliwic i mam porównanie z Katowicami - jest duża różnica.

A jak nie wierzysz w nadkładanie drogi, to serio pojeźć po jakimś mieście powiatowym jadąc np z części osiedlowej do centrum, na drugi koniec miasta, do galerii, do sklepów, do urzędu itp. najpierw ulicami, a później planując żeby możliwie zmaksymalizować jazdę DDRami. Może zmienisz zdanie :) z fartem
Czyli nie popierasz działań które Tobie jako rowerzyście mają ułatwić drogę do pracy bo powstanie nowa ścieżka rowerowa?

@Darth_Gohan:
Jak powstanie to spoko, jak nie to trudno. Jak dana trasa będzie zbyt niebezpieczna czy uciążliwa to trudno, wybiorę inny środek transportu.

Nie głosujesz na takie projekty w ramach budżetu obywatelskiego?

No gdzie głosował, jak ja przez 15 lat przeprowadzałem się tyle razy, że gdybym miał pilnować meldunku to bym chyba oszalał
@wiktorek_pl: no szkoda tylko, ze kierowcy nie potrafia przestrzegac przepisow tak jak dzisiaj mialem, jadac po sciezce z pierwszenstwem typ sie #!$%@? zmuszajac mnie do hamowania do 0 mimo, iz mial obowiazek ustapiena pierwszenstwa
@trzyes: Nie no zgoda, że w powiatowych jest gorzej. Nie jestem z Gliwic nie będę się kłócił jak to tam dokładnie wygląda.
Mówię zwyczajnie, że miałem już kilka razy akcję, że we Wrocławiu mi ktoś twierdził, że on nie ma ścieżek rowerowych na swojej trasie, a jakby miał jechać to będzie 2 x dalej jechał. Chwila moment i się okazywało, że jest alternatywa. To tutaj jest ścieżka albo przejazd było najczęściej.
W budżetach obywatelskich najczęściej starczy, że płacisz podatki w danym mieście. Do płacenia podatków nie musisz się meldować.


@Darth_Gohan:
Nie mam tytułu prawnego do lokalu = nie mam meldunku ani adresu w mieście = moja działalność musi być na adresie rodziców = płacę podatki w innym województwie (choć chciałbym tutaj), takie są realia naszego systemu prawnego. Kupuję właśnie swój dom, to się niedługo wszystko naprostuje raz na zawsze.
@smk666

>Czyli nie popierasz działań które Tobie jako rowerzyście mają ułatwić drogę do pracy bo powstanie nowa ścieżka rowerowa?

@Darth_Gohan:

Jak powstanie to spoko, jak nie to trudno. Jak dana trasa będzie zbyt niebezpieczna czy uciążliwa to trudno, wybiorę inny środek transportu.


>Nie głosujesz na takie projekty w ramach budżetu obywatelskiego?

No gdzie głosował, jak ja przez 15 lat przeprowadzałem się tyle razy, że gdybym miał pilnować meldunku to bym chyba
Zauważ, że jak kierowca coś #!$%@? to się mówi "ale debil, trzeba go dać na stop chama!", jak rowerzysta coś #!$%@? to jest "bo te #!$%@? pedalarze to takie już są!".


@smk666: no nie, jak kierowca coś odwali, to od razu "polscy kierowcy". uogólnienia są wszędzie
@puexam: Uważasz że kierowcy mają problem z rowerzystami? Jak chcesz mieć na prawdę problemy z rowerzystami to zacznij jeździć rowerem, wtedy dopiero zobaczysz co to znaczy mieć problemy z rowerzystami. To co mają kierowcy na drogach z rowerzystami to pikuś w porównaniu z tym co mają inni rowerzyści z rowerzystami. Tam to jest Sajgon dopiero. Osiwieć można.
on nie ma ścieżek rowerowych na swojej trasie, a jakby miał jechać to będzie 2 x dalej jechał.


@Darth_Gohan: To mnie zawsze rozwala - bo było by dłużej. Mi też lepiej jest czasem jechać chodnikiem, bo szybciej i krócej niż objeżdżać osiedla i korki, ale jakoś mi to do głowy nie przyszło ( ͡° ͜ʖ ͡°)