Wpis z mikrobloga

@sikalafou tylko najnowsze wytyczne określają nadciśnienie już od 130/80. Poza tym nawet w przypadku trzymania się starszego określenia "wysokie prawidłowe" i tak istnieje silna korelacja pomiędzy takimi wartościami a rozwojem w przyszłości pełnoprawnego nadciśnienia tętniczego.
Natomiast trening siłowy zasadniczo nie podnosi ciśnienia oprócz krótkotrwałego wzrostu podczas samego dźwigania. Problemem jest po prostu sam fakt bycia na masie i ulewania się przy braku cardio.
@error666: @sikalafou: to samo ciśnienie od lat, czasem lekko niższe przy normalnym/dość niskim BF. Trenuje siłowo 2/3 razy w tygodniu, bieganie/basen, rower szosowy po 100km w sezonie i cały czas się utrzymuje. Ale u mnie od podstawówki było zawsze w górnej granicy ciśnienia. A sport był zawsze, kiedyś siatkówka. Więc nie ma co się przejmować, liczą się inne wyniki badań.
to samo ciśnienie od lat, czasem lekko niższe przy normalnym/dość niskim BF. Trenuje siłowo 2/3 razy w tygodniu, bieganie/basen, rower szosowy po 100km w sezonie i cały czas się utrzymuje. Ale u mnie od podstawówki było zawsze w górnej granicy ciśnienia. A sport był zawsze, kiedyś siatkówka. Więc nie ma co się przejmować, liczą się inne wyniki badań.


@obserwator_nsa: zgadza się, jak ktoś ma w genach zapisane nadciśnienie takie wysokie to
@sikalafou: od pewnego ortopedy usłyszałem, że przodopochylenie miednicy, to "tylko pogłębiona lordoza lędźwiowa"... Gratuluję bezgranicznego zaufania konowałom, którzy nie mają zwykle za wiele do czynienia ze sportem xD
Poza tym po tobie też widać, jak bardzo na bieżąco jesteś z aktualnym stanem wiedzy.