Wpis z mikrobloga

@Evarrrez: dniówka to średnia z kilometrówki. Jak ktoś nie ma życia i lubi kisić się w budzie to spoko. Ja zawsze negocjowałem stawke za kółko i spalanie i wychodziłem niekiedy stówę więcej na dzień. Nie wspominając o złotych czasach patelni kiedy dziennie w chacie miałem ponad dniówke woła na międzynarodówce
@Evarrrez a wiesz ze masa kierowców sama wybiera system kilometrowy z własnej chęci?
Bo w prawilnej firmie jak komuś się chce pracować to zarobić miesiecznie lekko tysiąc więcej bedac na systemie kilometrowym
Bo w prawilnej firmie jak komuś się chce pracować to zarobić miesiecznie lekko tysiąc więcej bedac na systemie kilometrowym


@grzesiu_id: A potem na kontroli wychodzi, że czas pracy przekroczony bo kierowca chciał dorobić do wypłaty.