Wpis z mikrobloga

  • 372
@Viado: Przekornie stanę w obronie julek, bo jednak myślę, że większość nie ma na myśli 100 metrów na Złotej, tylko zwykłe 35 metrów gdziekolwiek z dostępem do tramwaju, aby móc dojechać do pracy i nie kosztujące 3/4 ich wynagrodzenia. XD

Takie lokale wykupują pakietami rentierzy kurnikowcy i jeszcze pół biedy jak wrzucają je na rynek najmu, ale ostatnio często trzymają je po prostu puste.

Takich pustych lokali w stolicy wg
  • Odpowiedz
@Viado: I o ile te twitterowe Julki nie mają majętnych rodziców albo nie znajdą faceta przy kasie to będą o tych apartamentach pisały, a nie w nich mieszkały. Co to za różnica co piszą lub mówią ludzie, którzy nie maja na nic wpływu? Psy szczekają, karawana idzie dalej.
  • Odpowiedz
Co to za różnica co piszą lub mówią ludzie


@pp93: No taka, że jak to się zaczyna robić problemem społecznym, a ostatnio się trochę chyba robi - to politycy wpadają na genialne rozwiązania typu podatki, katastry, limit itd, co z reguły powoduje, że jest jeszcze gorzej XD
  • Odpowiedz
@Viado: To jak macie zły humor to ja jeszcze dodam, że twitterowi wolnorynkowcy i pćembiorcy którzy narzekają na "rozdawnictwo i socjal" pierwsi wyciągają łapy po milionowe dotacje od państwa i UE.
  • Odpowiedz
@mackbig: Byliby idiotami gdyby nie starali się z nich skorzystać, w przeciwnym razie z pieniędzy pochodzących także z ich podatków skorzysta ktoś inny. Ja to już dawno wyzbyłem się jakiś ideologicznego #!$%@? w kwestiach finansowych i każdemu to radzę niezależnie czy jest "lewakiem" czy "prawakiem".
  • Odpowiedz
Takich pustych lokali w stolicy wg GUS jest już 200k


@mickpl: Nie jest. Duża część z nich po prostu nie nadaje się do zamieszkania, ale tego to już GUS nie powie.
  • Odpowiedz
Takie lokale wykupują pakietami rentierzy kurnikowcy i jeszcze pół biedy jak wrzucają je na rynek najmu, ale ostatnio często trzymają je po prostu puste.


@mickpl: Rentierzy kurnikowcy Schrodingera. Zależnie co chcesz udowodnić albo już czwarty rok krwawią bo próbują sprzedać mieszkania o 30% taniej niż kupili czy wynająć komuś za bezcen ale nikt nie chce, ale jednocześnie cały czas wykupują wszystko z rynku i nie pozwalają kupić nikomu innemu.
  • Odpowiedz
@mickpl: z dostępem do tramwaju to wiesz ile kosztuje? Przecież tam gdzie jest tramwaj to już nie ma miejsca na budowanie. Co najwyżej jakiś trawnik / zburzenie kamienicy i wciśnięcie kurnika za 20k/m. I nic w tym dziwnego, bo takie coś w ogóle nie powinno tam być stawiane.

Na przykład na Wilanowie po tylu latach nadal nie ma tramwaju. Dopiero budują, ale też tylko kawałek. A są już tam od
  • Odpowiedz
tylko zwykłe 35 metrów gdziekolwiek z dostępem do tramwaju, aby móc dojechać do pracy i nie kosztujące 3/4 ich wynagrodzenia. XD


@mickpl: Tylko to jest standard lepszy niż kiedykolwiek w historii Polski był w zasięgu przeciętnego Polaka. I to nie jest boomerskie #!$%@? tylko Polska była i jest relatywnie biedna. Gdyby prawnie zezwolić na standardy sprzed 60 lat to mieszkania byłyby tanie ale nie wiem czy Julka by chciała mieszkanie
  • Odpowiedz
Czemu wynajmujący mają mieć gorsze lokalizacje niż kupujący?


@masz_fajne_donice: Bo mieszkanie jest jednym z dóbr podstawowych i nie powinno być narzędziem spekulacji. Gdzieś mieszkać trzeba, a inwestować pieniądze można w masę innych rzeczy.
No i jak wygląda te 7% w rozbiciu na bardziej szczegółowe lokalizacje? W Warszawie jest tyle samo mieszkań pod wynajem co w Koziej Wólce?
  • Odpowiedz
Bo mieszkanie jest jednym z dóbr podstawowych i nie powinno być narzędziem spekulacji


@kazal: Ciekawie pokazujesz ignorancję. Przez dwadzieścia lat w PL nie było kupowanych mieszkań pod inwestycję i przez to prawie ich się nie budowało.
Ty twierdzisz że nie powinno być możliwości kupna pod wynajem. Sugerujesz że powinno się zakazać wynajmu? Mieszkasz albo w hotelu albo w swoim albo wcale?
  • Odpowiedz
@Viado: dokładnie, śmiejmy się z Julek, ma być źle, mamy mieszkać w kartonie i się cieszyć, że lewactwu smutno xD
  • Odpowiedz
Jeśli macie zły humor to przypomnę że twitterowe julki szczekające "mieszkanie prawem nie towarem" nie mają na myśli lokali w miastach powiatowych ani nawet na obrzeżach miasta tylko luksusowe apartamenty w centrum warszawy, najlepiej na 30 piętrze z widokiem na PKiN xD


@Viado: Czy te twoje "twitterowe julki" są z nami w pokoju? Ty tak sobie siedzisz i tworzysz projekcje w wolnym czasie?

Przynajmniej raz w
  • Odpowiedz
tylko zwykłe 35 metrów gdziekolwiek z dostępem do tramwaju, aby móc dojechać do pracy i nie kosztujące 3/4 ich wynagrodzenia. XD


@mickpl: czyli 35 metrow z 10 minutowym dojazdem do tego apartamentu na Zlotej. Cóż za ogromna roznica
  • Odpowiedz
Bo mieszkanie jest jednym z dóbr podstawowych i nie powinno być narzędziem spekulacji. Gdzieś mieszkać trzeba, a inwestować pieniądze można w masę innych rzeczy.


@kazal: no na pewno nie w firmy zwiazane z zywnoscia czy restauracje - bo to tez podstawowe potrzeby. Koniec makdonaldow czy hotdogow w zabce, nie ma zarabiania na podstawowych potrzebach.
Podobnie wszystko zwiazane z budowlanka - bo to zwiazane z mieszkaniem i podstawowymi potrzebami.
Seks tez
  • Odpowiedz
@kfiatek_na_parapecie Ale przecież mieszkania na obrzeżach będą tańsze ze względu na słabszą komunikację. Nie można tam zamieszkać? Przecież można skorzystać roweru czy auta i w ciągu godziny dojechać do pracy xD Centra miast nie są z gumy. Nie wszędzie da się poprowadzić dobrze komunikację miejską plus to jest spory wydatek dla miasta. Mamy losować kto ma prawo mieszkać w centrum czy na jakiej zasadzie ma to działać? Mniejsze miasta Polski zostały
  • Odpowiedz