Wpis z mikrobloga

W sumie to w niezłym grajdole żyjemy, że ludziom jako kiełbasę wyborczą obiecuje się wprowadzenie kredytów o okresowo stałym i niskim oprocentowaniu. Nie że zbijemy inflację, nie że ustabilizujemy gospodarkę, nawet nie że zbijemy ceny mieszkań - tylko że damy się wam znowu zapożyczyć po bile, głosujcie na partię XD

#nieruchomosci #kredythipoteczny #ekonomia #gospodarka
  • 30
@mickpl: najsmniejsze jest to, że na tagu i ogólnie w Polsce poruszenie wzbudza tani kredycik. Dzielenie skóry na niedźwiedziu, szukanie sposobu jak obejść ograniczenia aby dostać 500 tys. itd. Natomiast zerowe zainteresowanie wzbudza II filar czyli Konto Mieszkaniowe, bo jakby nie patrzeć, to w dłuższej perspektywie wyjdzie się całkiem dobrze.
Ja tam akurat wejdę w to w tym roku, jak będą znane wskaźniki inflacji z I półrocza.
Proinflacyjnie w dłuższej perspektywie
@bdg-bro: Bo ludzie ogarniają, że wprowadzenie takiego kredytu przy obecnym poziomie stóp procentowych i inflacji spowoduje kolejną lawinę popytu, a z tym wzrost cen, kto wie czy nie większy niż inflacja, dlatego jak tylko ktoś ma możliwość to chce wziąć, a kto nie ma to próbuje kombinować. Tak bardzo jak (słusznie) często kręci się bekę z @mickpl tak nawet on widzi, że spadki cen czy stabilizacja w takim środowisku to mrzonka.
@mickpl hehe dokładnie, też sobie o tym ostatnio myślałem: jako kiełbasę wyborczą PiS i PO proponują możliwość wzięcia kredytu na mieszkanie. Doprowadzili do takiego bagna że normalny młody człowiek, musiałby oddać całą wypłatę na opłacenie krechy za M w mieście z perspektywami, a i na zadupiach nie ma lepiej. Malo tego, tak jak wspomniałeś krecha będzie miała okresowo fajne oprocentowanie, potem jazda z koksem. Nie zbudujemy mieszkań, nie ograniczymy bezsensownego socjalu, nie
@JC97: myślę że 2 pierwsze fale kredyciarzy dwuprocentowców spowoduje wzrost cen, ale już od połowy 2024r. znów wrócą stękania deweloperów. Dużo też zależy od ogólnej sytuacji gospodarczej, wtedy klinem może być rynek wtórny.
Żeby nie było, też chcę wejść w bk2% ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@mickpl: taki kredyd daje duzo - spokoj i mozliosc planowania. Jezeli wiesz jaka rata bedzie przez 10 lat to mozesz inaczej planowac ruchy, zakladanie rodziny itd. Takie kredyty to standard na zachodzie, nie wiem czemu cie dziwi ze ktos w pl chce to wprowadzic.
@mickpl: a co maja gadac. Jedna czesc chce socjalu, a druga nie chce pisu. Moim marzeniem jest to, ze jesli pis przegra to ktokolwiek po nim przyjdzie jednak odkreci to całe gówno, pomimo tego co tam naobiecywali w kampanii. Następnie zapanuje zgoda, dobrobyt i spokojne czasy w polskiej polityce.
@mickpl: jeszcze dziwniejsze jest to, że w sondażach oczekiwań programow wyborczych temat problemu z kredytami praktycznie nie istnieje. Nie wiem pod kogo jest to wprowadzane zatem. Główne oczekiwania to jak łatwo się domyślić - skuteczna walka z inflacja.