Wpis z mikrobloga

@maikeleleq: Faktycznie kłopotliwa sprawa. Może po prostu mu powiedz, że nie masz ochoty gadać i chcesz sobie jeździć słuchając muzyki? (więc jeśli nie umie zamknąć ryja, to niech lepiej szuka sobie innego transportu) Inna sprawa, czy dorzuca ci się do wachy?