Wpis z mikrobloga

O co chodzi z tym ciągłym pisaniem, że lekarz w nocy na oddziale śpi?
A co ma robić?
Nie czaje tego. Ma chodzić po ludziach w środku nocy, budzić ich i pytać czy wszystko ok?xDDDD
Przyjmować w środku nocy pacjentów czy jak? W sumie to robi jak przyślą kogoś z soru ale jak nie to ma stać na baczność?

#pytanie #medycyna #szpital #lekarze #lekarz
  • 67
  • Odpowiedz
  • 11
@gracilis To samo mógłbyś napisać o Policjantach i innych zawodach. Bo Policjant też powinien być wypoczęty jak będzie potrzeba podjęcia interwencji, a bez sensu jest, że muszą jeździć jak kołki o 3 w nocy po pustym mieście i szukać wiatru w polu. Ale no ludzi boli to jak ktoś idzie do roboty i ma w niej czas na wypoczynek, u nas jest mentalność, że musisz robić cały czas, nieważne co, ważne żebyś
  • Odpowiedz
@gracilis: Ale nie powinien być oburzony tym, że ktoś raczył przyjść na oddział w tej nocy. Ja miałem skierowanie do spzitala, że jak mnie będzie boleć to mam iść i zaczęło mnie boleć w nocy, chciałem dotrzymać do rana, ale nie dałem rady i byłem przed piątą to lekarz oburzony, czemu teraz przyszedłem.
  • Odpowiedz
@FELIX90
tak. chociażby w kuj-pom jest taki. nie musi być w mieście. stajesz do konkursu w NFZ i jak ci dadzą, to sobie siedzisz w nocy. czasem ktoś przyjdzie, czasem nie.
  • Odpowiedz
@gracilis: no lekarz na dyżurze ma dyżur, więc jest "pod telefonem" tak jak admin jest pod telefonem, gdy ma dyżur. Różnica jest taka, że ze względu na powagę mogących wystąpić sytuacji awaryjnych oraz niemożność reagowania na odległość, lekarz zostaje w szpitalu, gdzie ma swój pokoik i sobie śpi, tak jakby spał w domu.

Ludzie niestety tego nie ogarniają.
  • Odpowiedz
  • 23
Powiem Ci o co chodzi bo sam to przerabiałem. Część lekarzy ma mentalność wielkiego paniska i opierdziela pielęgniarki ze ich budzą z byle pierdołą. Efektem tego jest że jak dzieje się coś poważnego to pielęgniarka boi się jaśnie pana budzić bo znów ją #!$%@? i po co jej to. Jak by lekarze szanowali pielęgniarki to pewnie problemu by nie było ale że mają je w dupie i korzystają z każdej okazji by
  • Odpowiedz
@gracilis: boli tych którzy jedyna prace w nocy kojarzą ze staniem przy produkcji. Trudno niektórym pojąć ze w szpitalu raz się robi cała noc a innym razem się taka noc uda przespać bo nic się nie dzieje. Każdy normalny wie ze noc jest od spania i ze ‚osiagi’ są gorsze wiec jeśli jest pilna sprawa to się robi, jeśli nie ma takiej to się idzie odpocząć. Inna sprawa ze np ja
  • Odpowiedz
@FELIX90
nie chce mi się sprawdzać wszystkich województw, wrzuciłem mazowieckie, żeby ci pokazać, że jest coś takiego jak nocna pomoc stomatologiczna. nie patrzyłem jakie miejscowości są na liście. zależy też co kto uważa za wieś. dobrcz pod Bydgoszczą metropolią nie jest, sam gabinet nie jest w centrum miejscowości, tylko gdzieś w lesie między jedną miejscowością, a drugą, więc można powiedzieć, że na wsi. a takich miejsc jest pewnie więcej, jakbyś pojechał i
  • Odpowiedz
@gracilis
jak lekarzowi nie leci pot po dupie to znaczy że nie pracuje, pfff przyszedłby taki lekarz na produkcję to by zobaczył co to jest praca a nie, siedzi tylko za biurkiem, zbada, osłucha i czysta netto za 10 minut pracy kasuję a kasy fiskalnej czy paragonu nie uświadczysz.
  • Odpowiedz
O co chodzi z tym ciągłym pisaniem, że lekarz w nocy na oddziale śpi?

A co ma robić?

Nie czaje tego. Ma chodzić po ludziach w środku nocy, budzić ich i pytać czy wszystko ok?xDDDD


@gracilis: wykopki nie rozróżniają pracy na etacie w przychodni od dyżuru
  • Odpowiedz