Wpis z mikrobloga

O co chodzi z tym ciągłym pisaniem, że lekarz w nocy na oddziale śpi?
A co ma robić?
Nie czaje tego. Ma chodzić po ludziach w środku nocy, budzić ich i pytać czy wszystko ok?xDDDD
Przyjmować w środku nocy pacjentów czy jak? W sumie to robi jak przyślą kogoś z soru ale jak nie to ma stać na baczność?

#pytanie #medycyna #szpital #lekarze #lekarz
  • 67
  • Odpowiedz
@gracilis: śpi konował i jak go kto budzi to zły i pielęgniarki boją się opier... A śpi bo konował wstaje i praktyki prywatne, czego nie rozumiesz
  • Odpowiedz
@gracilis: Ludzi boli to że ktoś dostaję pieniądze za dyspozycyjność i tyle XD Pewnie jest jeszcze sporo zawodów podczas których można spać albo nic nie robić w ciągu pracy a pracuje się tylko jak coś się #!$%@? XD Ale ludzie tego nie widzą i ich tak to nie boli.
  • Odpowiedz
  • 167
@gracilis: ograniczone umysły nie rozróżniają pracy od gotowości. Dla nich praca to np. stanie przy taśmie i machanie cały czas łapkami czy tam łopata. Ból dupy ze ktoś ma płacone za gotowość.
  • Odpowiedz
@gracilis:
Ja mam raz w miesiącu dyzur 24h/7, pracuje jako admin, i jak nikt nie zadzwoni to i tak mam zapłacone. Rozumiem, że powinienem wtedy czytać książki o linuxie i analizować logi, skoro mi płacą? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
  • 5
@gracilis Znam przypadek dentysty co na dyżurach nocnych w mniejszej miejscowości zamyka się i ogldada netflixa a jak ktoś wali do drzwi to udaje że go nie ma yebaniurki
  • Odpowiedz
@gracilis: to nie wyleczony niestety jeszcze kult #!$%@?. Mniejsza, że środek nocy, pacjenci ogarnięci, sytuacja czillowa. Ty masz pracować! Robić coś musisz, bo jak nie robisz to nie pracujesz. A jak nie pracujesz to dlaczego masz mieć pieniądze xD W aptece tak samo jak jest dyżur nocny to się śpi czasem, ale nie najlepiej żebym przy okienku w nocy 12h stał, bo to inaczej nie jest praca xD
  • Odpowiedz
@rzygaj: ale taka prawda xd pamiętam jak zjechałem na sor z kolką nerkową i musieli budzić urologa żeby zrobił mi USG i postawił diagnozę. Chłop był młody, jak świeżo po studiach więc myślałem że wyluzowana mordzia, a ten wyburczał do mnie obrażony że ktoś śmiał księcia budzić "ja tu żadnego kamienia nie widzę, nie wiem o co panu chodzi". Polazł dalej spać, a ja dwa dni później wysikałem kamyczek nerkowy.
  • Odpowiedz