Wpis z mikrobloga

@bitcoholic: kurde zabrzmi to bucowato ale też bym nie chciała utrzymywać laski, która będzie tylko ssać z mojego cyca i ja ją mam sponsorować. Wspólne życie wymaga jednak czegoś więcej i podziału pół na pół ¯\_(ツ)_/¯
niech weźmie pod uwagę z iloma kobietami konkuruje o top 10%


@lktr1: co to #!$%@? jest top 10%? xD Wielki wyczyn? 28 latka to wciąż młoda dupa, pełno samców wolnych w dodatku w dzisiejszych czasach?

Top 10% w szkolnej 30-osobowej klasie to jest 1-2 chłopa na 15-stu w sumie. Z czego połowa to jakieś głąby i patola. Bycie w top 10% to jest ambicja dla jakiegoś średniaka. To jest wyczyn na
jak zarabiasz 15k miesecznie to nie chodzisz na kebsa czy domki w lesie, a do restauracji i wakacje co roku w alpach


@Rudy_Bigos_2: Widocznie nie zarabiasz 15k miesięcznie wzwyż. xD

Kebs po dniówce na 150 tysięcy do którego się przyjechało gruzem za 7k to najlepsza rzecz ever.
jak zarabiasz 15k miesecznie to nie chodzisz na kebsa czy domki w lesie, a do restauracji i wakacje co roku w alpach


@Rudy_Bigos_2: w sumie podwójnie błąd, bo kebsy i domki w lesie zależnie od upodobań można praktykować, a te zawrotne 3200 euro (kurs dzisiaj) to trochę mało na alpy.
@bitcoholic: Przynajmniej niczego nie ukrywa i nie zgrywa normalnej laski tylko z góry pisze że jest materialistką i nie ma predyspozycji do zbudowania prawdziwego związku bo liczy się kasa.. taki gość zachoruje, straci pracę, że ona musiała by ich utrzymywać i się nim opiekowac, innymi słowy straci to co dla niej najważniejsze czyli status społeczny i kasa więc logicznym i sensownym wnioskiem jest to, że wyrzuciła by go do śmieci przejmując
Top 10% to jest np. posiadanie co najmniej 190cm wzrostu. Masz tyle?


@Flypho: z logiką widzę ciężko u ciebie. Raczej pytanie powinno brzmieć czy będąc kobietą, która ma potrzebę mieć mężczyznę powyżej 190 cm będzie to wybitnie trudne zadanie by takiego mężczyznę zdobyć. Nie, nie będzie
@niepogadasz: jeśli jedynym kryterium dziewczyny jest miesięczna pensja faceta, to podejrzewam że z empatią i typowo kobiecymi cechami jest na bakier, przez to dla zdrowo myślących facetów jest spalona. sam Posiadam koleżankę lekarkę, i wiem, że w tej profesji ciężko znalesc partnera na "jej poziomie" szkoda, tylko ze nie wiele poza statusem i wypłatą (w cale nie jakaś dużą zreszta) nie jest wstanie zaproponować. i nie wróżę jej rewelacji.