Wpis z mikrobloga

Uważajcie jakbyście robili zakupy w #mediaexpert, ponieważ sklep posiada "dwa cenniki" - jeden sklepowy, drugi internetowy. Domyślnie klienta traktuje się tam jak frajera i liczy się droższą cenę, czyli sklepową. Dopiero po zwróceniu uwagi, że w necie mają niższą cenę to zostanie nam policzona cena internetowa.
Pani przy kasie udawała głupią, że ona nic nie wie że ceny się często zmieniają itp. Co ciekawe, jak wspomniałem że na necie jest taniej to szybko na kasie wyskoczyła cena internetowa, mimo że pani rzekomo o niczym nie wiedziała ( ͡º ͜ʖ͡º)

Edit: Oooo @Media_Expert macie tu konto? Może coś więcej z waszej strony w temacie?

#zakupy #elektronika i może trochę #afera
  • 144
@sajmonm: robiąc zakupy w polskim sklepie narażasz sie na bycie wyruchanym bez gumy w dupala. Polecam niemieckie odpowiedniki, zamiast media expert -> media markt. Nawet nazwa podobna, tylko strone internetową mogliby zrobić lepszą bo design jak z twardego 2010 roku
@sajmonm: Sama rozbieżność cenowa ma jeszcze dwa inne źródła:

1. Ogółem z powodu efektu skali i mniejszym kosztem utrzymania "the floor" (magazyn + sklep gdzie chodzą konsumenci) ceny w necie są niższe w wielu sklepach.

2. Duże korpo prowadzi kreatywną księgowość. Ogólnie podejrzewam, że każdy sklep to osobna spółka, a lokalni menagerowie są rozliczani z profitów. Tworzy to sytuacje gdzie koszta utrzymania "the floor" są przerzucane na klienta sklepowego przez poszczególne
@sajmonm: to samo z uslugami.
ja bralem ostatnio oferte w playu, no i sie okazuje ze przez telefon jest 20 zl taniej niz jak przyjdziesz do salonu. bylem dogadany na oferte przez telefon, ale mnie konsultant wkurzyl bo umowe #!$%@? 2 razy jak wysylal do mnie, to pomyslalem ze pojde do salonu i sam zalatwie, a tam wielkie oczy jaka oferte dostalem, ze oni takiej w systemie nie maja...
@sajmonm: mi raz odpowiedział koleś, że cena jest sklepowa a na necie inna więc proszę zamówić przez internet. Przy nim zamówiłem przez neta, 150zl taniej. Teraz jak już tam kupuje to tylko tak.
Większym absurdem jest kupno na raty 0%. Gdy ostatnio brałem odkurzacz to stacjonarnie nie było podmiotu finansowego który oferował mi raty 0%. A na stronie mogłem wybrać taką formę finansowania i dodatkowe odroczenie 6 miesięcy. Jak zapytałem czemu to takie dziwne jest to mi przekazano, że oni maja inne podmioty finansowe na sklepie a inne w internecie i ona nic nie może zrobić xD. A najlepsze, że wybrałem ten sam podmiot finansowy
@sajmonm: Miałem to samo.
Za pierwszym razem dałem się wydymać na 100zl. Klawiatura za 300 (200) więc procentowo tak sobie xD. No, ale w tym przypadku na necie sprawdziłem cenę po zakupie więc otworzyło mi to oczy na ich praktyki. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Drugim razem kupuje coś dla siostry. Różnica znowu w cenie więc latam po sklepie zaczepiam typów i mówią, żebym zamówił przez internet, bo
Dopiero po zwróceniu uwagi, że w necie mają niższą cenę to zostanie nam policzona cena internetowa.


@sajmonm: nie wiedziałem, że tak można. W necie zawsze jest po prostu domyślnie z jakimś kuponem. Naciąłem się na tę #!$%@?ą praktykę @Media_Expert już z 6 lat temu, od tamtej pory jak coś od nich kupuje to zamawiam przez neta z odbiorem, na to nie mogę narzekać.
@sajmonm: Wielka mi sensacja! Telewizor, który obserwuję w RTV Euro AGD, w sklepie kosztuje 3100 zł, a w necie 2500, 2600, 2900 zł (zależy kiedy). I też mogę go odebrać w tym sklepie.
@sajmonm Obiecałem sobie, że nigdy nic u nich nie kupię za nachalne, #!$%@?ące do granic reklamy. Jak nie radio, to całe miasto obsrane bilbordami. Ostatnio przepłaciłem kilka stówek za lodówkę w Euro RTV, ale w imię zasad warto było. Może dla nich to żadna strata, ale ja sam ze sobą czuję się dobrze, że nie dokładam swoich pieniędzy do #!$%@? siebie i innych.
Od kilku dni próbuje coś tam kupić online i mimo iz podają na stronie stan dostępny dla danego sklepu tego produktu to po godzinie przychodzi mail i anulują zamówienie z powodu braku stanu. Różne produkty, miał ktoś tak?
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sajmonm: to ja miałem przygodę z euro rtv, potrzebna mi była pralka na cito, no to znalazłem przez internet w jednym ze sklepów, że mają na miejscu, jade na miejsce i się okazuje ze mogą ja mieć jutro po 14, to po co ten stan w sklepie pokazują?
@sajmonm: Bo większość tego typu sklepów to franczyza i mają swoje ceny.
Ja tak kupowałem router w komputroniku, którego właścicielem jest mój znajomy.
Akurat nie było go w sklepie to załatwiałem sprawę z pracownikiem.
Jak im powiedziałem że w sieci cena jest inna, to mnie właśnie uświadomili że są różne ceny (sklepowa/internetowa).
To wyjąłem telefon, złożyłem zamówienie przez internet z odbiorem w sklepie i już miałem ten sam sprzęt po niższej
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@sajmonm: kurła, ja ostatnio jak tam bylem mialem podobnie, 150 pln roznicy. Zagaduje typka od telefonów, to mi powiedział, zeby zamówić przez strone z niższą ceną z odbiorem za godzine. Po 15 minutach wbijam znowu i odbieram dumny z #!$%@? systemu. A tu wychodzi, ze i tak zostalem wydymany na 15 minut, skoro mogą zmieniać ceny na kasie po zwroceniu uwagi xD


@Raf696: ciekawe. Jak zwróciłem kiedyś uwagę to mi