Ustawiłem sobie przypomnienie w Google Calendar "nie wal konia" jako cykliczne wydarzenie o każdej 22 godzinie. Nie zauważyłem, że byłem zalogowany na konto firmowe i ch..uj cała firma została "zaproszona" do tego wydarzenia. Nie mam odwagi się pokazać w pracy, wziąłem na żądanie
Moja dziewczyna miesiącami używała google calendar całej uczelni xd zapisywała tam okresy, owulację, stosunki xd dopiero kiedy miałem jakijś zabieg w szpitalu nagle połowa roku do mnie napisała z życzeniami XD
@jamajskikanion: hmm xD brzmi jakby to nie była tylko Twoja dziewczyna.
@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: Moim zdaniem powinieneś teraz witać każdego uściskiem dłoni i kiedy nią potrząsasz, to spojrzeć głęboko w oczy i powiedzieć - to tą ręką to robię!
Ale ludzie są pruderyjni i robią problemy z niczego. Ja miałbym z tego bekę, szczególnie, że wpisać można cokolwiek i nie musi mieć to żadnego znaczenia.
@kominiorz_sandomierz: nie on jeden meczy, ale prawdopodobnie on jeden musi sobie wpisać w kalendarz na każdy wieczór przypomnienie żeby tego nie robić ( ͡°͜ʖ͡°)
Nie wiem co to za posmiewisko na wykopie z osób które idą na miesięczne przeszkolenie wojskowe i składają przysięgę. Jakby była wojna to i tak każdy z nas będzie miał gówno do gadania xD #wojsko #ukraina #wojna
#korposwiat #nofapchallenge #rozdepczciemnie
@jamajskikanion: hmm xD brzmi jakby to nie była tylko Twoja dziewczyna.
@Antorus: ten problem cyklicznie się powtarza https://www.wikiwand.com/en/Email_storm
Serio musisz mieć przypomnienie?
Co jak neta braknie w LTE, a ty będziesz np. w (nonen omen) sklepie? ;)