[beerman]

Dajecie napiwki dostawcom jedzenia? Ja swego czasu dawałem 0,50-2zł, bo sam kiedyś jeździłem na dostawie 6-7zł/h, więc 1zł więcej robiło wrażenie. Tylko, że teraz dostawa i tak jest płatna dodatkowe 2-5zł i to nawet w obrębie osiedla. No i za placek pizzy lepszy niż capriciosa trzeba dać ok. 40zł. Także teraz jak bym miał dać 1zł napiwku to nie wiem czy dostawca by nie splunął na mnie. Jak żyć?
#gastronomia #pysznepl #pizza #kebab

[Vadzior]

@beerman: Ja daję jak mam, a staram się mieć jakieś drobne. W sumie gotówki używam tylko do napiwków.
przeważnie takiego piątaka rzucam

[DigitalStarGirl]

@beerman: Nie daję napiwków w ogóle

[kishurki]

@beerman: jak zamawiałem kiedyś z da grasso gdzie było liczone 5 ziko za dostawę (nie wiem ile teraz, nie zamawiam od dawna) to miałem kiedyś dostawcę co mi przywiózł po 2 godzinach zimną pizzę i miał czelność powiedzieć mi po wydaniu pizzy hasło "no to teraz ewentualnie pozostaje kwestia napiwku". Ja #!$%@?, nigdy tak nie skisłem z krindżu...

[Czerwone_Stringi]

@beerman: Jeśli zamówienie jest 48 zł to dam 50 i ma na wojaka ale ostatnio dostawa nawet 8 zł więc już dałem sobie spokój ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[mplasznx]

@beerman: dawałem kiedyś zawsze dwójki, miałem portfel pełen dwójek, ale jak wszystko poszło w górę i ogólnie dostawcy są wolni a dostawy nagle płatne to nie widzę sensu. Mi w pracy nikt nie daje napiwków xD