Wpis z mikrobloga

@axelrodi: co Pan za bzdury opowiadasz Panie Ferdku. ¯\_(ツ)_/¯ Nie mogli ich nigdzie zawinąć. Nie mają prawa bezpodstawne zatrzymywać i legitymować obywatela bez uzasadnionego podejrzenia o popełnieniu przestępstwa lub wykroczenia.
( ͡° ͜ʖ ͡°) Polecam kanał "audyt obywatelski" na yt to trochę się dowiesz co mogą, a co nie. Tam autor filmów nieźle sobie z nimi radzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@peh13: Mylisz pojęcia, do żadnego zatrzymania nie doszło. A co do legitymowania:

Ustawa o policji nie wymienia sytuacji, w których policjant może nas wylegitymować. Podstawą wylegitymowania może być na przykład fakt, że byliśmy świadkiem danego zdarzenia. Nie jest więc konieczne wyrażone przez policjanta, podejrzenie popełnienia przez nas przestępstwa lub wykroczenia.


Prujecie się do policjantów, że was spisują, a potem pierwsi płaczecie, że jak wam ukradną rower to dostajecie umorzenie xd
@axelrodi Ziomek zanim zarzucisz coś komuś o "pruciu się do policjantów" to najpierw się zorientuj z kim rozmawiasz. Piszesz tutaj w liczbie mnogiej więc i do mnie również. ( ͡° ʖ̯ ͡°) To, że oni coś robią (policja) nie znaczy, że zawsze jest to zgodne z prawem. Popytaj się swoich znajomych czy też mają uczucie niepewności i obawę na widok policji idąc chodnikiem grzecznie jako przykładny obywatel. Nie
Policja mnie spisała, bo zjeżdżałem z baba na sankach o 3 w nocy. Co za parówy, nie ma zakazu jeżdżenia na sankach w nocy.

@evilonep: aż mi się #!$%@? przykro zrobiło jak to przeczytałem. Też z żoną kiedyś po nocy poszedłem pozjeżdżać, gdyby się do nas #!$%@? ot tak z dupy, to chyba bym się uparł, że nie będę z nimi gadał, no i chyba generalnie zacząłbym nagrywać.
@idomeneo: z pierwszym zdaniem rzeczywiście poleciałem, ale drugie to sama prawda.

Popytaj się swoich znajomych czy też mają uczucie niepewności i obawę na widok policji idąc chodnikiem grzecznie jako przykładny obywatel. Nie powinno tak być, że się ich obawiamy nie łamiąc prawa.


@peh13: Ja mam trochę na sumieniu, w tym roku byłem dwukrotnie przesłuchiwany i jakoś nie czuję lęku mijając policjantów na ulicy. Nie wdaję się w głupie pyskówki, traktuję
@axelrodi: Ja już na zakończenie napiszę, że powinny być obowiązkowe kamerki jak w innych krajach i nie ma, że bateria wysiadła czy nagle nagranie się ucina. Srogie konsekwencje, za takie uchybienia, a Panowie przestaliby naginać prawo. Nie jestem z wyznania "JP na 50%, bo trochę się cykam", ale jak czytam, że ktoś jeździ na sankach, a mili Panowie muszą ich skontrolować, bo to coś dziwnego to mnie krew zalewa (
@evilonep: w ogóle nie jestem zdziwiony zaistniała sytuacją. Kończysz szkole ale ledwo dukasz i liczenie na palcach słabo idzie, no nigdzie cię nie przyjmą do roboty. Jest światełko w tunelu wojsko albo policja. Padło na policję i pilnujesz porządku ale jesteś za tępy żeby rozwikłać zagadkę ukradzionego roweru więc żeby nie było to się #!$%@? do typa na sankach. Uff coś zrobiłeś niewyjebia cię ze złotej roboty.