Wpis z mikrobloga

@7160: źródło z d--y, ale o jednym warto wspomnieć. Najczęściej jest tak że długo przed ślubem przed daną wariatką ostrzegają kumple i rodzina. No ale po co słuchać opinii rodziców, kuzynów, przyjaciół pewnie się uwzięli i wymyślają.
  • Odpowiedz
@trevoz:

Przykład: sędzia skazuje na areszt -> okazuje się, że aresztowany był niewinny -> sędzia dostaje karę kilkuset tysięcy złotych + zakaz wykonywania zawodu.


Czyli żaden sędzia nikogo nie wsadzi do aresztu bo po co ma ryzykować? Przecież to nie on prowadzi dochodzenie tylko policja i prokuratura, więc musi ufać ich wnioskom i dowodom ryzykując własnym majątkiem i karierą.

Weź pomyśl zanim coś napiszesz.
  • Odpowiedz
@grap32: @powaznyczlowiek: Posłuchalibyście lasek jak sobie doradzają jak laska chce się rozwieść, jeszcze jak jedna ma koleżankę prawniczkę to może fikcyjne oskarżenia o gwałty nie są doradzane. Ale że bije, znęca się psychicznie, zdradza to już jak najbardziej. Laski same wiedzą że sądy są po stronie kobiet i same sobie takie coś doradzają, a jak coś to że działa w amoku bo chciała zatrzymać dzieci. Samej lasce nie
  • Odpowiedz
@7160: Robienie sobie dzieci to na prawdę jest szaleństwo. Nigdy takiego ryzyka bym nie podjął. Zwłaszcza, że nie masz 100% gwarancji czegokolwiek w ocenie jakiejś osoby, w tym przypadku partnerki. I nie da się z całą pewnością stwierdzić co by ta osoba zrobiła, a czego nie zrobiła, a już na pewno nie po raptem paru latach razem, typu 2-3 gdzie ludzie często wtedy decydują się na dzieci.
W pewnym punkcie
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 33
@7160: Pisalem to juz na wypoku.
Nie wierzylem w takie rzeczy dopóki nie zapukała do mnie komisja wyglądającą jak prosto z radia Maryja robiaca wywiad środowiskowy, bardzo zainteresowanw czy słyszałem jak sąsiad bije swoje dzieci.
Komisja absolutnie nie byla zainteresowana jak mówiłem ze w sumie to widze ich czasami i normalna rodzina, ze sąsiad moze je bic po cichu xD generalnie wyrok wydany, brzmiało to po chwili jakby mieli dzownic na policje ze ukrywam pedofila bo nie chce mówić ze slyszalem płacz dzieci. Nawet panie mówili ze dzieci czasem płaczą przecież i ze przecież musiałem slyszec cokolwiek.

Potem z nim gadalem i oczywiście - zona złożyła pozew o rozwód a jego oskarżyła o p-----c domowa.
W sądzie owa komisja podkreślała ze moze i sąsiedzi nic nie widzieli, nie ma obdukcji, psycholog dziecięcy nic nie stwierdził ale to niczego nie wyklucza, a fakt ze koleś miał mandat za prędkość miał świadczyć ze nie umie nad
  • Odpowiedz
wręczać najwyższe kary sędziom, którzy źle sądzą.


@trevoz: UUUUUU, WSPANIAŁA UNIJA ERŁOPEJSKA zabrania ruszać wspaniałych, nieomylnych sędziów!
  • Odpowiedz
@7160 takie sprawy dzieją się i to nie jest ewenement. Moja pierwsza żona, n--------a, po rozwodzie i utracie praw rodzicielskich próbowała takich zagrywek ze mną. Zgłosiła na policję, że zmuszam swoją córkę, wówczas 10 letnią, do pornografii. Za świadków wzięła sobie jakiś kolegów od ćpania. Miałem wizytę o 5 rano policjantów z technikami z nakazem przeszukania od prokuratora. Zabezpieczyli wszystkie nośniki mediów jakie znaleźli w domu, od komputerów, przez telefony po
  • Odpowiedz