Wpis z mikrobloga

Jak ja uwielbiam te HRowe typiary wrzucane na rozmowy na doczepkę.

Spotkanie z tech leadem i 'Junior HR specialist'. Z tym pierwszy rozmowa się klei jakbym się znał od lat.
A tu gadka o stacku technologicznym, tu pogadanka o scrumie, współpracy z devami, doświadczeniach ze starych projektów. Ogólnie casualowa rozmowa z żarcikami i pytaniami z jednej i drugiej strony.

Ale nie, musi być młodziutka hrówna która raz po raz musi dodać coś od siebie:

- A jak wygląda twój dzień pracy?
- Opisz swoje największe osiągnięcie, zawodowe lub profesjonalne.
- Jaka jest twoja słaba strona?

Aż mnie nosiło żeby powiedzieć co by się nie wtrącała w rozmowę dorosłych ( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pracbaza #programista15k #hr #pracait #praca
  • 68
No i dobrze, że zadaje takie pytania. One mają odsiać różnych buców-fachidiotów z zaburzeniami osobowości. Co z tego, że technicznie kandydat jest dobry, jak nie da się z nim pracować, bo narcyzm, Asperger albo woda sodowa. Później idzie taki senior troglodyta społeczny na spotkanie z klientem i nie potrafi normalnie opisać problemu tylko wali tym slangiem technicznym w ludzi z biznesu z miną "za jakie kary ja mam w ogóle w tej
@ATAT-2: same pytania nic, ale Twoja reakcja na to, że ktoś śmiał je w ogóle zadać - wszystko. Babka zadała proste pytania, by sprawdzić, czy w ogóle umiesz into smalltalk, czy jesteś w stanie na szybko opisać jakiś swój sukces zawodowy (bo chyba masz jakiś, prawda?) i czy nie masz kija w dupie.
Przykro mi to mówić, ale masz tego kija naprawdę głęboko, od kukla po gardło. Za sam ten tekst
@Romska_Palo_Ul_Laputa: Typie chyba sam jestes z HR stad piszesz glupoty. Small talk od HR to moze byc rozmowa o hobby, a nie „co mi trudnosc w pracy sprawilo” lub „jaki jest moj sukces”.

Nic nie powiedza takie pytania o czlowieku, a 99% tylko wyprowadza z rownowagi, bo wlasnie, jak mozna o takie bzdury pytac.

@ATAT-2: Wiadomo, ze masz racje a zielonka pisze glupoty. Od zabawiania klientow sa wazeliniarze marketingowcy, nie
po tagach i opisie IT, klepanie kodu zapewne albo jakieś testowanie itp. Programiści są tak łatwi do zidentyfikowania teraz jak kiedyś studenci prawa.


@Romska_Palo_Ul_Laputa: No fajnie tylko wciaz nie wiesz czym się zajmuje, co robie na codzień a implikujesz mi, że mam kontakt z klientem lub zaraz będe miał :P

IT to baaaaardzo szerokie pojęcie
@wielki_hrabia_spekulacji: @ATAT-2:

Nawet jeżeli nie masz nikogo z zewnątrz to po prostu masz być miłym gościem, który jest cierpliwy i odpowiada na pytania pracowników i ma jakąs empatie żeby zaraz ludzie nie zaczeli w teamie rzucać papierami bo pracuje z nimi jakiś socjopata albo narcyz.


I to w sumie też, 100% racji. Praca z gburami to koszmar. A najgorszy jest gbur, który jakoś się dokulał do tego seniora. Młodego to