Jak ja uwielbiam te HRowe typiary wrzucane na rozmowy na doczepkę.
Spotkanie z tech leadem i 'Junior HR specialist'. Z tym pierwszy rozmowa się klei jakbym się znał od lat. A tu gadka o stacku technologicznym, tu pogadanka o scrumie, współpracy z devami, doświadczeniach ze starych projektów. Ogólnie casualowa rozmowa z żarcikami i pytaniami z jednej i drugiej strony.
Ale nie, musi być młodziutka hrówna która raz po raz musi dodać coś od siebie:
- A jak wygląda twój dzień pracy? - Opisz swoje największe osiągnięcie, zawodowe lub profesjonalne. - Jaka jest twoja słaba strona?
Aż mnie nosiło żeby powiedzieć co by się nie wtrącała w rozmowę dorosłych ( ͡°͜ʖ͡°)
@Bolo_Yeung: slowem wstępu, nie wiem w jakiej branży pracujesz, ja mówie na podstawie 6letniego doswiadczejia w telekomunikacji, i gdyby bylo tak jak mowisz, to powiekszalby sie tylko dlug technologiczny
ja rowniez uczestniczylem jako tech lead w rozmowach rekrutacyjnych, i uwierz, nie potrzebowalismy hrek, zeby po swojemu sprawdzaly czy ktoś będzie pasował do zespołu
a oskarek od latte jie tworzy wartości bo zmienia prace po max 8miesiacach
@elo_: Nie zgadzam się z tym - sam znam przypadek inżyniera, któremu podziękowano za współpracę, bo po prostu nie potrafił się dogadać z ludźmi. No ale ja jestem spoza IT, więc co tam mogę wiedzieć. A tak w ogóle - patrząc na ten wątek dochodzę do wniosku, że to jednak w sporej części prawda, co się mówi o tej branży.
@elo_: to nie jest tak, ze rekrutuje tylko dynamiczniakow. po prostu przepytujac kandydatow widze, ze wiekszosc zaproszonych osob ma podobna wiedze i wiekszosc pewnie poradzilaby sobie na stanowisku. najwieksze roznice widac jednak w soft skillach i zwykle zatrudnialem nie tego, ktory na techniczne pytania odpowiadal bezblednie, a tego, ktory najlepiej radzil sobie ze small talkiem, umial zrozumiale opisac zagadnienia techniczne, itd. odrzucalem m.in. ludzi z ogromnym akademickim doswiadczeniem, bo pomimo
@przegro_pisarz: o testach psychologicznych pierwsze słyszę, może w jakimś FAANGu takie akcje, ale ja za cienki w uszach na takie firmy jestem, więc nie wiem. Do seniora to się każdy w tej branży doczłapie, choćby przez zasiedzenie. Tylko wiesz, jest senior i senior. Jeden będzie leadem, super skille miękkie i organizacyjne, łeb jak sklep, super się z takim pracuje, z czasem pójdzie wyżej na managera niskiego szczebla albo architekta, jak
@Romska_Palo_Ul_Laputa Problem w tym że część lasek co pracuje w HR dostała pracę bez żadnych kursow czy studiów... I nie znają się na pracy jak by się mogły znać. Może przykład OPA jest nie na miejscu bo po prostu mu się trafiła taka konkretna co mu psuła dzień. Ale są takie osoby na rozmowach co gadają o niczym i niczym się nie wyróżniają. Ich misja to spełnianie wymagań szefa które są
@ATAT-2: Behavioral interview to standard w kazdej dobrej firmie. Odsiewa bucow i innych ludzi, z ktorymi zle sie pracuje i nie pasuja do kultury firmowej.
#wypiek #wykop @bakehaus wypieku mobilnego już nie ma. Miał piękny pogrzeb ( ͡°ʖ̯͡°) chłopaki piszą, że na Google play juz nie Ma. Na iOS jeszcze idzie pobrać. Ale bez odpalania filmików z yt nie da się tego używać
Spotkanie z tech leadem i 'Junior HR specialist'. Z tym pierwszy rozmowa się klei jakbym się znał od lat.
A tu gadka o stacku technologicznym, tu pogadanka o scrumie, współpracy z devami, doświadczeniach ze starych projektów. Ogólnie casualowa rozmowa z żarcikami i pytaniami z jednej i drugiej strony.
Ale nie, musi być młodziutka hrówna która raz po raz musi dodać coś od siebie:
- A jak wygląda twój dzień pracy?
- Opisz swoje największe osiągnięcie, zawodowe lub profesjonalne.
- Jaka jest twoja słaba strona?
Aż mnie nosiło żeby powiedzieć co by się nie wtrącała w rozmowę dorosłych ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#pracbaza #programista15k #hr #pracait #praca
ja rowniez uczestniczylem jako tech lead w rozmowach rekrutacyjnych, i uwierz, nie potrzebowalismy hrek, zeby po swojemu sprawdzaly czy ktoś będzie pasował do zespołu
a oskarek od latte jie tworzy wartości bo zmienia prace po max 8miesiacach
cechh charakteru wcale niw
A tak w ogóle - patrząc na ten wątek dochodzę do wniosku, że to jednak w sporej części prawda, co się mówi o tej branży.
Popieram przedmówców, ja również nie chciałbym z tobą pracować.
Do seniora to się każdy w tej branży doczłapie, choćby przez zasiedzenie. Tylko wiesz, jest senior i senior.
Jeden będzie leadem, super skille miękkie i organizacyjne, łeb jak sklep, super się z takim pracuje, z czasem pójdzie wyżej na managera niskiego szczebla albo architekta, jak
Problem w tym że część lasek co pracuje w HR dostała pracę bez żadnych kursow czy studiów... I nie znają się na pracy jak by się mogły znać. Może przykład OPA jest nie na miejscu bo po prostu mu się trafiła taka konkretna co mu psuła dzień. Ale są takie osoby na rozmowach co gadają o niczym i niczym się nie wyróżniają. Ich misja to spełnianie wymagań szefa które są
https://igotanoffer.com/blogs/tech/google-behavioral-interview#questions