Wpis z mikrobloga

Zarabiam 15000 zł „do ręki” (-VAT i -dochodowy i -ZUS miesięcznie na B2B. Nie stać mnie na kredyt na dom 100m2 pod miastem, do centrum 25km. Wynajem takiego domu z rachunkami to 5000 zł, czyli 1/3 pensji.

Jestem w top 1% najlepiej zarabiających Polaków, ale urodziłem się w biednej rodzinie, dopychalem sie łokciami do lepszej pensji, jak już zacząłem dobrze zarabiać to wjechała inflacja 10% i recesja na rynkach¯_(ツ)_/¯ W planach był własny startup, ale wszyscy inwestorzy wstrzymują środki ze względu na sytuację. W TVP powiedzą ludziom mieszkającym w mieszkaniach po spadku, że kraj sie rozwija i że jest pięknie. Ja tymczasem nie wiem czy wydawać na bieżąco, czy za każda wypłatę kupować obligacje, czy szukać pracy w euro. Współczuje tym, którzy teraz zarabiają np. 4k i nie mają spłaconego mieszkania/domu

#nieruchomosci #polska #kredythipoteczny #zycie #gospodarka #zarobki #praca #pracbaza
  • 114
@ytho: Pamiętaj o emeryturze i poduszce finansowej. Na b2b trzeba samemu zadbać o przyszłość na starość. Jeśli oczekujesz emerytury na poziomie 4k pln to i chciałbyś żyć na emeryturze 30 lat to w takim razie musiałbyś przez 30 lat co miesiąc odkładać/inwestować 4k i przez 30 lat być powyżej bądź na równi z inflacją.

Obligacje - dobry pomysł. Praca w euro - też dobry pomysł.