Wpis z mikrobloga

@DobrzeiSmacznie Raz w życiu i nigdy więcej. Kilka lat temu nosiłem brodę, przed weselem kumpla pomyślałem, że może warto nie wyglądać jak menel i niech ktoś coś z tym zrobić porządek. Wydałem kupę kasy - prawie 100 złotych (4-5 lat temu) a efekt był #!$%@? xD.
Później chodziłem do takiego osiedlowego spółdzielczego fryzjera i tam pani Grażyna robiła mi brodę za 10 ziko dużo, dużo lepiej niż whiskey barbet xD