Wpis z mikrobloga

@Olbor: Czy ja wiem - dyplomację prowadzi się z państwami.

ruscy obecnie są traktowani jak uzbrojona horda dzikusów i z nimi to co najwyżej można negocjować poprzez dawkowanie ostrzału na granicy jak się za bardzo zbliżą.

Ten cymbał opowiadał takie kłamstwa publicznie, że już wtedy można było go przestać traktować jako poważnego dyplomatę.
  • Odpowiedz
  • 7
@ZdeformowanyKreciRyj

Możemy równie dobrze zerwać stosunki dyplomatyczne


Krótkowzroczne myślenie, za kilka lat jeśli na świecie nie stanie się większą inba, wszyscy wrócą do interesów z Rosją, a my co? Zostaniemy z niczym. Zerwane stosunki nie tak łatwo odbudować.
  • Odpowiedz
Nie powinno być takiej sytuacji. Dyplomatów się nie rusza nawet gdy ich kraj postępuje bardzo źle bo to zejście poniżej pewnego poziomu. Ruscy mogą się mścić na naszych dyplomatach. Do tego ten groźny koleś w tle z zaciśniętą pięścią i flagą Ukrainy wygląda na groźnego. Jeśli tak chce pomóc to na pewno na Ukrainie by się przydał a nie w Polsce demonstruje siłę.
  • Odpowiedz
@LukaszTV: W Polsce w grobach leży pełno młodych, rosyjskich chłopców, którzy zginęli na wojnie, nikt się zapewne ich nie pytał czy chcą na niej być. Złożenie kwiatów to nie zbrodnia. W Rosji mieszkają Polacy, rozumiem, że oczekujecie, aby ich traktowano tak samo. Nie odpowiadamy za to co robią Rosjanie, ale za nasze zachowanie już tak, po prostu wstyd
  • Odpowiedz
@Olbor: Przecież to ewidentna ustawka. Nawet głupie pikiety lewaków, czy narodowców są dokładnie obserwowane przez policję, w tym nieumundurowaną, a tutaj było wiadome, że dojdzie do czegoś dziwnego, a nawet sprawcy nie zatrzymali, tylko Ukrainka chwali się tym w internecie xD
  • Odpowiedz