Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Miałem romans w pracy przez kilka tygodni z mężatką. Dzisiaj go zakończyła. Wiele wskazuje na to, ze ma juz innego kochanka. Czy warto zgadać się z jej mężem i mu o tym powiedzieć czy sobie darować? Szkoda mi chłopa i jego synka... gość wziął kredyt na dom, dopiero co się wprowadzili. Są 2 lata po ślubie. Mam mnóstwo dowodów, screeny rozmów, jej nagie zdjęcia.

#zwiazki #zdrada #romans #seks #rozowepaski #logikarozowychpaskow #p0lka

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62681e42bc56f51ffd0000c6
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Wesprzyj projekt
  • 148
@AnonimoweMirkoWyznania: jaki Ty żałosny jesteś xD
Jak posuwałeś chłopowi żonę,to Ci jej męża i synka żal nie było,ale jak podzlecania do innego i cię kopnęła w dupę to nagle wielki strażnik moralności się znalazł i żal ci synka xD
Jesteś taki sam głupi jak i ina,bo mimo,że wiedziałeś ,że jest żonata to poszedłeś na taki układ
Nie masz kręgosłupa moralnego za grosz a chłopowi pokazuj screeny i zdjęcia
Niech zobaczy jaką
@AnonimoweMirkoWyznania: zdecydowanie niemoralne i czysta podłość. Mówię oczywiście o tym, co robiłeś wcześniej.

Niemniej jednak, informowanie męża o tym, że jego żona jest niewierna, to męski obowiązek. Jedną akcję już totalnie #!$%@?łeś, jesteś niegodny zaufania. Drugiej nie #!$%@?: musisz mu powiedzieć, może jeszcze ułoży sobie życie z kimś wiernym.
@AnonimoweMirkoWyznania: Tylko prawda nas wyzwoli, to ona jest kluczem do wielkiego skarbca, w którym jest szczęście - czasami jest ona brutalna, ale w końcu po burzy wychodzi słoneczko a z nim tęcza i pojawia się nasz upragniony skarb.

Trzymanie tego w tajemnicy to posiadanie wyrzutów sumienia do końca życia, sumienie to klucz do ciemnej strony mocy... Mów albo nie mów - nie ma próbowania. Niech #dickpill będzie z tobą.
To co OP chce zrobić no to już taka słaba zemsta. Ale wykopki robiące fikołki że to on zniszczył rodzinę... dobre sobie. TO ONA ZNISZCZYŁA rodzinę, to ona przysięgała, to ona ma synka. On nikomu nic nie obiecywał i o ile moralnie czujemy, że no nie do końca jest fajnie - to sorry, ale w tej historii to ta kobieta jest moralną szmatą.
cltrdct: Oczywiście.

Chłodną głową patrząc sprawa wygląda tak: niezależnie od decyzji dzieciak i ojciec i tak stracili. Niezależnie czy są świadomi tego że matka/żona to k. czy nie.

Ty i twoja kochanka jesteście oboje moralnymi degeneratami, ale z twojego egoistycznego punktu widzenia straciłeś przedmiot zaspokojenia. Jesteś więc na minusie.
Jeśli nic nie powiesz, ona będzie na plusie, bo dalej będzie sobie używać z innym. Jeśli nagłośnisz sprawę, zadasz jej koszt nawet