Wpis z mikrobloga

Hej,

Mam taką sytuacje, wjeżdżałem sobie samochodem na parking, pierwszy zaparkował samochód przede mną, chciałem zaparkować przy nim i podczas parkowania, osoba z tego samochodu otworzyła drzwi, wjechałem w nie bo nie dało rady się zatrzymac już, drzwi są uszkodzone. I teraz pytanie czyja to jest wina? Gość chce wzywać na mnie policje ja się troche cykam bo mandaty są dosyć duże? Co polecacie mirki?
#prawojazdy #prawo
  • 24
@Wraniak: Jak orzekną Twoją winę to minimalny mandat teraz to jest 1000zł za samo spowodowanie kolizji (również na parkingu) i do tego mandat za wykroczenie które skutkowało kolizją (np niezachowanie ostrożności) - wiem z doświadczenia że taki najniższy mandat to mogą teraz dać 20zł. Więc podsumowując, jeśli Twoja wina to dostaniesz minimum 1020zł
@Wraniak: przecież młody Wałęsa miał podobną sytuację co śmigał na moturze dwukrotnie przekraczając dopuszczalną prędkość, a akurat z auta stojącego przy ulicy wysiadał jakiś typ. No i kombinacja motur+ drzwi + młody Wałęsa przeleciała kilkaset metrów dalej w kawałkach xD sprawa w sądzie trwała kilka lat, ale ostatecznie grzywnę dostał typ co wysiadał ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Na moje to obaj dostaniecie mandat i wina będzie obustronna.


@robertx: Zdarzyło mi się to dwa razy w życiu i dwa razy sprawca jak i eksperci wszelacy wyjeżdżali z taką absurdalną teorią. Skąd ten pomysł w ogóle? Wiadomo, że ludzie w Polsce nie mają zwyczaju zastanawiać się co robią, tak jadąc jak i chodząc, ale nie otwierajcie drzwi w jadące samochody na oślep i tyle, xD
Drugim razem pani nawet była