Wpis z mikrobloga

@kasumiszcz: kołchoz kołchozem, ale pytanie brzmi, czy to jest legalne? Czy jeśli to zdjęcie przez przypadek trafi do pip z danymi zakładu, tak jak "przypadkowo" wyciekło do neta, to czy pracodawca nie dostanie przypadkiem takiej kary, że przez następną dekadę będzie musiał premie obcinać żeby wyjść na zero? Wiem, że premia uznaniowa jest uznaniowa, pomijam nawet to że na 90% jest ona płacona na zasadzie "minimalna na umowę reszta pod stołem"
@Zorannio już pisałem o tym powyżej. Moim zdaniem nie. Można konstruować na zasadzie pozytywnych tj. 100% frekwencja masz premię, natomiast to co tu jest to jest kara pieniężna pomniejszajaca wynagrodzenie. A więc zła jest kolejność ustalania składowych.

Pamiętam temat bo ze 4 lata temu jakichś kołchoz z branży chciał takie coś wprowadzić i z analizy wychodziło mi że tak trochę średnio.
Będą mieli impressive performance xd

Akurat z tym, że premii potrafi być 1/3 wypłaty i ją pracownikowi ukradną jak będzie >=5 dni na chorobowym to się spotkałem. Zasmarkany czy z gorączką ale lepiej przyjść..

No i takie podstawy, że lepiej wynagradzać zamiast karać, to chyba każdy wykształcony człowiek wie. Ale postkomunistyczne umysły tylko potrafią myśleć, jak komuś zabrać
@kasumiszcz: Ale to potrącenia premii czy pensji?
Bo premia sama z siebie jest „uznaniowa”, wiec generalnie za coś…
O ile cześć punktów wydaje się kołchozowa (rozmowy nie o pracy ( ͡° ͜ʖ ͡°) ), tak całość wydaje się mieć jakąś historię w tle.
Nieusprawiedliwiona nieobecność to po prostu nie pojawienie się w pracy bez ostrzeżenia? Za takie coś można dyscyplinarkę wyłapać…
Firma produkcyjna, gdzie są stanowiska pracy