Na wyjeździe wszystkie auta przed nami skręcają tak, że lewy wjeżdża na lewy, prawy na środkowy to nie, baba obok mnie musiał próbować wskoczyć z lewego pasa na środkowy.
Jobla idzie dostać, kto ma pierwszeństwo w takiej sytuacji?
nie da się tak aby żaden nie miał pierwszeństwa xD
@SzubiDubiDu: no tak to jest jak kazdy z nich już ma jeden pas na którym ma pierszeństwo, Każdy musi mieć swój pas, ale nie każdy pas musi mieć swojego pierszeństwowego ziomka
@Massad: Aha. To powiedz mi, skoro mamy jednoczesną zmianę pasa i kierunku jazdy, to który kierunkowskaz powinienem włączyć? Prawy w związku ze zmianą kierunku jazdy, czy lewy w związku ze zmianą pasa?
@reksiuzgdyni: a skąd pomysł na lewy? Jak skręcasz w prawo to prawy.
@SzubiDubiDu: no ale pierwszeństwo mają wszyscy użytkownicy, ale nie wszędzie. zielony na prawy, czerwony na lewy, środkowy zostaje pusty Każdy zadowolony, każdy bezpieczny
No to jak żaden nie ma pierwszeństwa to która rączka: lewa czy prawa?
@janekplaskacz: No dobra, a gdyby skrzyżowanie było identyczne tylko nie było tego lewego skrajnego pasa na drodze z pierwszeństwem.
Wtedy też zielony miałby pierwszeństwo do zajęcia drugiego pasa od prawej. No bo przecież też wjeżdżałby na niego z prawej strony względem czerwonego... No chyba nie.
Ciekawe jest to, że w przypadku symetrycznego skrętu 2->2 nie mamy wątpliwości,
a skąd pomysł na lewy? Jak skręcasz w prawo to prawy.
@Massad: Ano stąd, że napisałeś, że mamy tu jednoczesną zmianę kierunku jazdy jak i pasa ruchu.
Przykładowo - zielony skręca w prawo, no to oczywiście prawy kierunkowskaz. Ale jednocześnie, w Twojej opinii zmienia też pas. A jeśli zmienia pasa, no to zmienia go z prawego skrajnego na środkowy, prawda? A jeśli zmieniasz pas ruchu ze skrajnego prawego na pas
@SzubiDubiDu: Oczywiście że zielony ma pierwszeństwo. Skoro dwa pojazdy chcą jednocześnie zająć ten sam pas (środkowy) to pierwszeństwo ma ten z prawej.
No dobra, a gdyby skrzyżowanie było identyczne tylko nie było tego lewego skrajnego pasa na drodze z pierwszeństwem.
Wtedy też zielony miałby pierwszeństwo do zajęcia drugiego pasa od prawej. No bo przecież też wjeżdżałby na niego z prawej strony względem czerwonego... No chyba nie.
@reksiuzgdyni: gdyby babcia miała wąsy to by byla dziadkiem xD zasada jest prosta i tak mnie uczyli - skrajny lewy wjezdza na skrajny lewy, prawy zajmuje
@bobikufel: Ale co "nie"? Mając skręt 2 na 2 (Bo o takim pisałem), skręcając z drugiego pasa od prawej nie zajmujesz drugiego pasa od prawej po skręcie? Tylko który?
Ale jednocześnie, w Twojej opinii zmienia też pas. A jeśli zmienia pasa, no to zmienia go z prawego skrajnego na środkowy, prawda? A jeśli zmieniasz pas ruchu ze skrajnego prawego na pas położony po lewej, to sygnalizujesz to lewym kierunkiem.
@reksiuzgdyni: nie. Zmienia pas z tego który jest na drodze poprzecznej, na środkowy. Czerwony samochód też zmienia pas z poprzecznej na środkowy i ma zielonego po prawej więc mu ustępuje.
Na wyjeździe wszystkie auta przed nami skręcają tak, że lewy wjeżdża na lewy, prawy na środkowy to nie, baba obok mnie musiał próbować wskoczyć z lewego pasa na środkowy.
Jobla idzie dostać, kto ma pierwszeństwo w takiej sytuacji?
#polskiedrogi #prawojazdy #motoryzacja #kiciochpyta
@SzubiDubiDu: no tak to jest jak kazdy z nich już ma jeden pas na którym ma pierszeństwo, Każdy musi mieć swój pas, ale nie każdy pas musi mieć swojego pierszeństwowego ziomka
@reksiuzgdyni: a skąd pomysł na lewy? Jak skręcasz w prawo to prawy.
zielony na prawy, czerwony na lewy, środkowy zostaje pusty
Każdy zadowolony, każdy bezpieczny
@janekplaskacz: No dobra, a gdyby skrzyżowanie było identyczne tylko nie było tego lewego skrajnego pasa na drodze z pierwszeństwem.
Wtedy też zielony miałby pierwszeństwo do zajęcia drugiego pasa od prawej. No bo przecież też wjeżdżałby na niego z prawej strony względem czerwonego... No chyba nie.
Ciekawe jest to, że w przypadku symetrycznego skrętu 2->2 nie mamy wątpliwości,
@reksiuzgdyni: nie
@Massad: Ano stąd, że napisałeś, że mamy tu jednoczesną zmianę kierunku jazdy jak i pasa ruchu.
Przykładowo - zielony skręca w prawo, no to oczywiście prawy kierunkowskaz.
Ale jednocześnie, w Twojej opinii zmienia też pas. A jeśli zmienia pasa, no to zmienia go z prawego skrajnego na środkowy, prawda? A jeśli zmieniasz pas ruchu ze skrajnego prawego na pas
Wtedy byłoby 2 -> 2 i brak jakichkolwiek wątpliwości. Teraz pasy robią 2 -> 3 i dlatego jest problem z ustaleniem pierwszeństwa na środkowym
@reksiuzgdyni: gdyby babcia miała wąsy to by byla dziadkiem xD zasada jest prosta i tak mnie uczyli - skrajny lewy wjezdza na skrajny lewy, prawy zajmuje
@bobikufel: Ale co "nie"? Mając skręt 2 na 2 (Bo o takim pisałem), skręcając z drugiego pasa od prawej nie zajmujesz drugiego pasa od prawej po skręcie? Tylko który?
@janekplaskacz: o dokladnie to.
@janekplaskacz: yyy? w sensie masz na myśli od prawej?
@reksiuzgdyni: nie. Zmienia pas z tego który jest na drodze poprzecznej, na środkowy. Czerwony samochód też zmienia pas z poprzecznej na środkowy i ma zielonego po prawej więc mu ustępuje.
@Massad: No czyli zmienia prawy pas na środkowy. Więc jaki kierunkowskaz w takim przypadku?
@Koronanona: Tylko, że na to nie ma żadnej podstawy prawnej. A jeśli masz skręt z 3 pasów w 4 to jak to sobie rozkminiasz? :)
Pomijam już fakt, że dojeżdżając do skrzyżowania z drogą poprzeczną, nie wiesz przecież ile ona ma pasów ruchu. Dowiadujesz
2 > 2 lewy na lewy, prawy na prawy , środkowy brak
2 > 3 lewy na lewy, prawy na prawy , środkowy nikt
2 > 4 lewy na lewy, prawy na prawy , środkowych nikt
2 > 5 lewy na lewy, prawy na prawy , środkowych nikt
2 > 6 lewy na lewy, prawy na prawy ,
Nie, od lewej. Kolejność zajmowania pasów należy liczyć od lewej bo ten po prawej ma pierwszeństwo przy ich zajmowaniu.
Tutaj op ma rację i niestety na chwile obecną 170 mirków się myli stawiając plusa.