Wpis z mikrobloga

#psy #chwalesie
Jadę adoptować pieska za 2h... Mam nadzieję że nie ma choroby lokomocyjnej bo mam 30km do pokonania
  • 107
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@koniolizator: w sumie dlaczego? Bo adopcja odnosi się tylko do ludzi? Tutaj zasada podobna jak że psy nie umierają, a zdychają? Jestem ciekawa dlaczego nie można mówić, że się adoptuje psiaka, jak jest to bardzo powszechna kolokacja. No i wszelkie właśnie fundacje czy schroniska używają tych wyrażeń. Proszę o jakieś źródło, bo chętnie bym poczytała na ten temat
  • Odpowiedz
@cordianss: a kto zrobił te rezerwację?
Według słownika języka polskiego:
umrzeć - 1. Zakończyć życie, 2. Przestać istnieć
Zwierzęta nie żyją czy nie istnieją?
  • Odpowiedz
@Serzka: już Ci tłumaczę dlaczego, wszechobecna moda używania słów nieadekwatnych do tego co się robi powoduje problemy w komunikacji, bo każdy inaczej rozumie dane słowo. Np już teraz piszą że jest masakra w centrum handlowym, jak jest super wyprzedaż, a co napiszą jak ktoś zacznie tam strzelać i zabije 200 osób? To też będzie masakra?

Kiedy mówię stołek nie mam na myśli kanapy. Nie wiem w jakim celu komuś zależy
  • Odpowiedz
  • 12
Tylko drobna uwaga językowa: adoptować ma dwa znaczenia, drugim jest „zaopiekować się” bez wskazania czy osobą czy czymś.


@Raz_na_ruski_rok: Czyli wczoraj adoptowałem puszkę Łomży. Przecież to komiczne.
  • Odpowiedz
@PeaceUN też się obawiałem o chorobę lokomocyjna, przejechaliśmy ok. 50km, zobaczyłem znak z informacją że jestem już w moim mieście i powiedziałem do żony "dobrze ze nie choroby lokomocyjnej" 50m dalej piesek wymiotował... i do dziś ma z tym problemy, albo muszę jeździć delikatnie albo zyga, ale wystarczy dać jej 1 tabletkę aviomarin co przy masie psa ponad 30kg jest niczym bo zaleca się na taką wagę 3-4 i nie ma
  • Odpowiedz
Np już teraz piszą że jest masakra w centrum handlowym, jak jest super wyprzedaż, a co napiszą jak ktoś zacznie tam strzelać i zabije 200 osób? To też będzie masakra?


@zenon_z_chorzowa1: Srednio rozgarniętej osobie nie powinno sprawić żadnej trudnosci wywnioskowanie z kontekstu.

Kiedy mówię stołek nie mam na myśli kanapy. Nie wiem w jakim celu komuś zależy żeby używać słów które nie opisują tego co chce powiedzieć.


Język ewoluuje. I
  • Odpowiedz