Wpis z mikrobloga

Aż przykro się patrzy na te ogłoszenia z domami w stanie surowym. Ktoś pewnie miał marzenia o wlasnej chałupie, planował, cieszył się na myśl o wlasnym ogródku. Zapewne poszedł kredyt i zaczął się dramat cen materiałów budowlanych. Kasa szybko się skończyła, a do dalej w stanie surowym i wjeżdża jaszczomp-stupkarz z giga ratką za kredyt.

I zostajesz w sytuacji gdzie masz kupę pustaków niezdatną do zamieszkania, bez pieniędzy na dokończenie i jednocześnie musisz płacić za wynajem i rosnąca ratę kredytu. Zapada decyzja, że sprzedajesz "dom", żeby tylko pozbyć się kredytu i wystawiasz budynek za astronomiczną cenę. I tak czekasz z nadzieją, że ktoś w końcu kupi niszczejące marzenie, a rata kredytu rośnie i rośnie i rośnie...

#kredythipoteczny #nieruchomosci #ekonomia #dom
Pobierz
źródło: comment_1649792972VNQ7VAc239pIfqBJReN9em.jpg
  • 103
@mickpl: a ty to wiesz bo tak świetnie znasz ceny WSZYSTKICH regionów Polski xD sprawdziłeś osobiście każdą ofertę i stwierdziłeś że na każdej chcą zarobić. Widzę że pisanie populistycznych bredni dla pryszczatych dzieciaków idzie ci świetnie
@pierwszapomoc: @dzordz1984: Panowie, wierzę, że kupiliście domy za ceny jakie podajecie. Niestety, obecnie koszt wszystkich materiałów ale dosłownie WSZYSTKICH wzrósł od 100 do 150% i jak ktoś buduje dom po nowych kosztach to cena za stan surowy może być podobna do tych z ogłoszeń.
Czy to jest warte tych pieniędzy? Oczywiście, że nie. Cena materiałów aktualnie nie ma nic wspólnego z ich realną wartością.
Na farcie z mężem zdążyliśmy się
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@kobiaszu: jedna sprawa to, że ktoś chce zarobić na tych budowach bo ceny mocno za duże. Druga sprawa, że Polacy budują domy po 200m2+ a potem płaczą, że chałpa kosztuje milion. Jak jak budowałem dom i mówiłem, że mam 115m2 to się pukali w głowę, że taka mała.