@Maly_Jasio: Na 99% jest to menu degustacyjne skladajace sie z 6-8 takich dan. W wiekszosci przypadkow serwuja je rowniez na wiekszych talerzach - stąd może i takie wrażenie. Prosty i krzywy chlop sie naje jesli o to chodzi ( ͡°͜ʖ͡°)
@toomanyasterisk Na wizytę w podobno najlepszej restauracji w Polsce zbierałem pieniądze bardzo długo. Ceny były bardzo wysokie ale słyszałem o tej restauracji bardzo dużo więc postanowiłem się wykosztować i w końcu iść i zobaczyć o co chodzi. Kiedy dotarłem na miejsce zdziwiło mnie, że lokal z zewnątrz nie prezentował się zbyt okazale. Zawahałem się przez chwilę, myśląc, że nie dotarłem we właściwe miejsce. Na wszelki wypadek zapytałem przechodzącego obok bezdomnego czy to
@Niekumaty_: stać mnie, ale szkoda mi wyrzucać kasę na głupoty. Stać mnie na zegarek za kilka tysięcy, a mam za 150 wraz z mierzeniem kroków i GPS na czym mi zależało i droższy mi niepotrzebny
te miejsca istnieją po to żeby generować treść na instagramie
gówno prawda, byłem na kilku finediningowych kolacjach w życiu, w knajpach z gwiazdkami Michelin i to co tam serwują, a także cała otoczka, która temu towarzyszy, to jest coś niesamowitego. Nigdy, przenigdy nie będziecie w stanie nawet zbliżyć się do jakości tych potraw gotując samemu w domu albo nawet jedząc w takich zwykłych knajpach. Nikt tam nie chodzi
@Niekumaty_: ideologia jest taka, że to nie jest jedzenie, ani nawet restauracja. Tak naprawdę to #!$%@? wie co to jest, degustacyjne #!$%@?. Byłem w takim miejscu raz, zamówiłem dzwonki z wędzonego węgorza na puree z batata, żałuję, że zdjęcia nie zrobiłem.
@Maly_Jasio: te miejsca są po to by ludzie mogli pokazać swój status. Te jedzenie nie jest ani niesamowicie dobre ani specjalnie przyrządzane żeby było drogie. Równie dobrze mógłbyś kasę spuścić w kiblu bo to reprezentuje taką samą wartość. Tylko że ktoś komuś kiedyś wmówił że jak wydasz kasę w takim miejscu to inni zobaczą że jesteś kimś i tak to się kręci. Podobny sens jak kupowanie NFT. Pusta kasa nie mające
@FLAC: Otóż nie. Zależy kto ma jakie doświadczenia i wymagania. Przykład 1 Fancy restauracja w Poznaniu z menu degustacyjnym podano mi tatara z łososia (opcja wege na życzenie oczywiście bezproblemowo) i ten łosoś przypomniał mi smakiem wakacje w Norwegii, miejscu gdzie serwują faktycznie świeżego, nie nie kupisz w Krk, nawet ten z makro nie pachnie i smakuje tak świeżo Przykład 2 Restauracja w Krakowie jedna z naszych ulubionych- ciekawe sezonowo zmienianie
ja wiem ze gust typowego wykopka to ogranicza się na schabowych i plackach ziemniaczanych z biedronki takze nie ma sensu tutaj nawet dyskutowac nad sensem istnienia takich miejsc; skoro istnieją to ktoś do nich chodzi
@BBQx: jadłem gdzieś steka z jakiejś specjalnej wołowiny za 4 stówki na imprezie firmowej i dupy nie urwało a lokal niby dobry. Było smaczne ale to tyle, bez jakiś nadprzyrodzonych doznań. Większość tego co piszesz to właśnie marketing i sztuka wmówienia klientowi że to jakieś ezoteryczne doświadczenie serwowane za odpowiednią sumę PLN a resztę sobie dopowie sam i wyobraźnia spełni swoją rolę.
stać mnie, ale szkoda mi wyrzucać kasę na głupoty.
@Maly_Jasio: To, że masz na coś pieniądze, to nie znaczy, że cię na to stać. Dużo Polaków może kupić Rolexa, bo mogą sprzedać samochód, ale nie można mówić, że ich na niego "stać". Drogie jedzenie, biżuteria, ubrania, samochody nie jest głupotą. Jest przecyzyjnie dla ludzi, których na to stać.
Całym zespołem pracowaliśmy 4 miesiące nad tą puszką. Doszły nas słuchy, że ktoś ma podobne logo, ale jak inaczej narysować kropelkę z piorunem? No nie da się. #famemma #budda
Koszt 199zł.
Realny koszt wyliczełem na 2.30zł. Policzmy:
Plasterek cienko krojonej słoniny- 1.10zł
Ciemny sos Culineo z biedronki- 0.79zł
Kleks z kostki toaletowej "Agent Max" zapach leśny- 0.41zł
Czas pracy jakieś 2 min, ceny zawyżyłem bo na pewno kupują te produkty hurtowo.
#jedzenie #dieta #pizza #pdk #bekazpodludzi #dietapudelkowa #cateringdietetyczny #heheszki #humorobrazkowy
źródło: comment_1644264000h5syngxnbCet7onLYONRPo.jpg
Pobierz@toomanyasterisk: albo zielono cytrusowy
Komentarz usunięty przez autora
Na wizytę w podobno najlepszej restauracji w Polsce zbierałem pieniądze bardzo długo. Ceny były bardzo wysokie ale słyszałem o tej restauracji bardzo dużo więc postanowiłem się wykosztować i w końcu iść i zobaczyć o co chodzi.
Kiedy dotarłem na miejsce zdziwiło mnie, że lokal z zewnątrz nie prezentował się zbyt okazale. Zawahałem się przez chwilę, myśląc, że nie dotarłem we właściwe miejsce. Na wszelki wypadek zapytałem przechodzącego obok bezdomnego czy to
Stać mnie na zegarek za kilka tysięcy, a mam za 150 wraz z mierzeniem kroków i GPS na czym mi zależało i droższy mi niepotrzebny
gówno prawda, byłem na kilku finediningowych kolacjach w życiu, w knajpach z gwiazdkami Michelin i to co tam serwują, a także cała otoczka, która temu towarzyszy, to jest coś niesamowitego. Nigdy, przenigdy nie będziecie w stanie nawet zbliżyć się do jakości tych potraw gotując samemu w domu albo nawet jedząc w takich zwykłych knajpach. Nikt tam nie chodzi
@toomanyasterisk: niektórzy nie jedzą żeby się najeść tylko żeby nacieszyć kubki smakowe
jak zjesz mniej to masz miejsca na więcej
strzyżenie frajerów
Zależy kto ma jakie doświadczenia i wymagania.
Przykład 1 Fancy restauracja w Poznaniu z menu degustacyjnym podano mi tatara z łososia (opcja wege na życzenie oczywiście bezproblemowo) i ten łosoś przypomniał mi smakiem wakacje w Norwegii, miejscu gdzie serwują faktycznie świeżego, nie nie kupisz w Krk, nawet ten z makro nie pachnie i smakuje tak świeżo
Przykład 2 Restauracja w Krakowie jedna z naszych ulubionych- ciekawe sezonowo zmienianie
p.s. @toomanyasterisk podobał mi się opis <3
@Maly_Jasio: To, że masz na coś pieniądze, to nie znaczy, że cię na to stać. Dużo Polaków może kupić Rolexa, bo mogą sprzedać samochód, ale nie można mówić, że ich na niego "stać". Drogie jedzenie, biżuteria, ubrania, samochody nie jest głupotą. Jest przecyzyjnie dla ludzi, których na to stać.