Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 24
@Polnischefuhrer: mało byś zdziałał tak, to dam ci protipa, najpierw musisz mieć dowód, że dyrekcja została poinformowana o sprawie i miała szansę zareagować. U mnie się to udało, ponieważ informatyk się pomylił i udostępnił maila dyrekcji (inaczej nie szło go zdobyć polubownie, bo można przecież przyjść osobiście lub załatwić coś przez nauczyciela i tak wiele spraw było nie ruszonych bo byś się z roboty musiał zwolnić). Teraz maile idą do kopii
@harold97: pamiętam moje czasy w szkole. Dobrze jest mieć rodziców którzy uczciwie staną za tobą kiedy trzeba a jeśli dasz dupy to #!$%@? ale i tak będą cię wspierać. Ile razy ktoś mnie zaczepiał i #!$%@? obskoczyl... Ciężkie czasy. Najśmieszniejsze jak we 3 próbowali mnie pobić to we 3 dostali #!$%@?, a nauczycielki w kim winę widziały? No we mnie że sobie z 3 poradziłem xd
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@azazel: udowodnisz, mają sprawdzać maile, to wchodzi jak najbardziej w obowiązki dyrektora. Wystarczy poczekać dzień, dwa. Mam znajomych w ośrodkach szkoleniowych dla nauczycieli, mają styczność z kuratorami oświaty, więc wszystko legit. Zadziała nawet rozmowa w 99% przypadków, ale musiałbyś się ciągle zwalniać z pracy. Polecony to trochę przerost formy nad treścią, ale jasne że zadziała.