@piotrek_18_89: Ja robiłem dwa podejścia ale odstraszał mnie system walki. Nawet głupie utopce mnie zabijały. Dasz jakąś radę?? Uwielbiam gry fabularne
@Gadgetztan: zmniejsz poziom trudności, używaj znaków (najwygodniej po prostu rzucaj Quen przed starciem i potem powtarzaj), dużo się turlaj xD czyli kierunek + spacja, odchodzisz kawałek, atakujesz potwory pojedynczo. Ustawiaj umiejętności jako aktywne (nie wystarczy że je nabędziesz, musisz się w nie wyposażyć w drzewku obok), wykup sobie zdolność smakosz, to każdy posiłek będzie ci regenerował zdrowie przez 20min realnego czasu - bardzo wygodne ułatwienie. U mnie tak do 6 poziomu
@Eskim0s: wiesz, ja gram sporadycznie - a na wiedźmina 3 to czekałem chyba z 5 lat żeby go ograć na sprzęcie na którym będzie wyglądać jak należy, z resztą GTA 5 podobnie. I w połowie Wieśka padła mi karta xD ale z pomocą przyszło GF Now. I jako taki sporadyczny gracz, który nigdy szału nie robił swoim skillem powiem że nie jest to trudna gra, chyba że się olewa mechaniki ;)
@piotrek_18_89: wbiłem platynę na ps4 (w dodatkach wszystkie osiągnięcia) i zrobiłem potem to samo na PC + zrobiłem wszystkie pytajniki na skeligge. Tak, aż tak mi się #!$%@?ło
@piotrek_18_89 ja drugi raz robiłem w zeszłym roku :) czekam jeszcze trochę aż zapomnę część questów i za jakiś czas znów wracam :) Miłego siekania utopców!
@BlackWidower: @Gadgetztan: robiłem dobre 3 podejścia, aż za 4x niedawno wsiąkłem na całego. Trzeba robić eq, ulepszać przedmioty, używać znaków. Gra ma klimat
@porterhouse: ja z zasady mam problem z grami RPG.
Z Wiedźminem miałem to samo co z innymi długimi grami, grałem sobie i było fajnie, dotarłem jakoś tak do tego wątku z Triss, a potem odstawiłem grę na dłuższy czas bo się zmęczyłem. Po powrocie praktycznie nic nie pamiętałem, więc wolałem zacząć od początku. I tak w kółko.
Komentarz usunięty przez autora
i kolejny raz się odbiłem, mimo szczerych chęci. Gierka definitywnie nie dla mnie ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Komentarz usunięty przez autora
Miłego siekania utopców!
Z Wiedźminem miałem to samo co z innymi długimi grami, grałem sobie i było fajnie, dotarłem jakoś tak do tego wątku z Triss, a potem odstawiłem grę na dłuższy czas bo się zmęczyłem. Po powrocie praktycznie nic nie pamiętałem, więc wolałem zacząć od początku. I tak w kółko.