Wpis z mikrobloga

332,5kg MARTWY CIĄG :D NATURALNIE. I już, nic mi dzisiaj nie potrzeba.

~7 tygodni temu zrobiłem 310kg w ciągu (a najwięcej w życiu 330kg)... I teraz zostało to wszystko pobite, CZAS NA NOWY LEVEL :D Wynik w totalu na siłowni zwiększa się do 920kg :)

Martwy ciąg to mój najgorszy bój, nie mam do niego budowy, zawsze szedł mi topornie, ciągle coś mi nie grało... ALE TO ŻADNE WYMÓWKI, wiedziałem że prędzej czy później i to zaskoczy i pójdzie... no i proszę to nawet RPE10 nie było, ZAPAS BYŁ :D A sam start z dołu to w ogóle banał i łatwizna :D

I to wynik bez peak-u, bez deload-u, od tak po prostu zrobiony a dzisiaj naprawdę nie był mój dzień, lekko jestem przeziębiony, niezregenerowany, obolały po poprzednich treningach... A tu taki PR :) Oznacza to jedno, że wysiłek się opłacał i zbudowałem mnóstwo siły :)

Naturalnie lifetime, póki co nigdy nie brałem żadnego koksu, żadnych środków dopingujących. Jadę naturalnie tyle ile się da, niezważając na przeciwności! A życie ciągle rzuca kłody pod nogi...

Parę miesięcy temu ciężko przeszedłem Covida... Wtedy pojawiło się mnóstwo głosów że już do formy nie wrócę, HAHA... Spadek siły był prze okrutny, musiałem naprawdę zacząć na nowo, ale takie rzeczy nie są wstanie mnie złamać... Po covidzie #motywacja była jak nigdy!
I proszę kilka miesięcy minęło i jestem silniejszy niż kiedykolwiek wcześniej! A ja ciągle czuje że jeszcze wszystko przede mną, mnóstwo kilogramów do dodania, Naturalnie! A potem na koksie dużo dużooo więcejjjj.
Cały trening

Deadlift 315x1 332,5kg x 1
Pendlay rows wide grip 3x5 180kg
Reverse hypers 4x10
DB side bend 3x12

#strongaf #mikrokoksy #mirkokoksy #silownia #sport #pokazforme
IntruderXXL - 332,5kg MARTWY CIĄG :D NATURALNIE. I już, nic mi dzisiaj nie potrzeba.
...
  • 109
Nie boisz się o swoje zdrowie, że jak już wejdziesz na bombę, to ciężko będzie wyhamować i możesz zakończyć swój żywot przedwcześnie? Albo, że w wieku 40 lat, kiedy już nie będziesz ćwiczyć, będziesz miał 80 kg nadwagi?!


@Brylant: Nie martwię się tym, bo wiem że będę ćwiczył do końca życia :) A jeśli chodzi o duża wagę to do 40-50 roku życia nie powinno to być problemem przy założeniu że
Nie boisz się o swoje zdrowie, że jak już wejdziesz na bombę, to ciężko będzie wyhamować i możesz zakończyć swój żywot przedwcześnie? Albo, że w wieku 40 lat, kiedy już nie będziesz ćwiczyć, będziesz miał 80 kg nadwagi?!


@Brylant: Nie martwię się tym, bo wiem że będę ćwiczył do końca życia :) A jeśli chodzi o duża wagę to do 40-50 roku życia nie powinno to być problemem przy założeniu że
Twoim przypadku jest to ciężka codzienna praca i mnóstwo wyrzeczeń. Lubię czytac Twoje wpisy, bo widać, że tym żyjesz, mimo, że wiele osób łącznie ze mną nie rozumie tego fenomenu. Życzę, zdrowia i ciągłego progresu.


@Brylant: Dzięki. No lubię te ciężarki :D Prawda jest taka że ja sam tego nie rozumiałem, to znaczy nie rozumiałem jak ktoś może być tak pochłonięty przez coś w życiu... Aż do momentu gdy samemu nie
@IntruderXXL powtarzam jak mantre - na zawodach mialbys same spalone podejscia Piwnica i dzwiganie do kotleta - a dzwiganie pod zawody i sedziow to co innego

I nie pisze zlosliwie - w historii sporo bylo silaczy z mozliwosciami - ale zawody to co innego..
powtarzam jak mantre - na zawodach mialbys same spalone podejscia

Piwnica i dzwiganie do kotleta - a dzwiganie pod zawody i sedziow to co innego


@Slimshader: No tak, na zawodach nie ma pasków, tutaj podniosłem w paskach... czyli NIE LICZY SIĘ! WYNIK - 0. Ok idź już spać.
graty dla mnie to jest kosmos jakie ciężary podnosisz. Mocno kibicujs abyś był w światowym topie !


@Crisu: Dzięki bardzo :) Ale jeszcze dluugaaaa droga przede mną. I bardzo się z tego cieszę, bo sam proces sprawia mi wybitną frajdę.