Wpis z mikrobloga

#dowcipsurowowzbroniony

Codziennie (w miarę możliwości) wrzucam dowcip, pochodzący z książki, w której zebrano żarty społeczno-polityczne z lat 1944-1982. Jedne są zabawne, inne suche, jakaś część po prostu smutna. Nie pomijam żadnego, niezależnie, do której z wymienionych wyżej grup należy i czy mi się podoba, czy wręcz przeciwnie. Póki co, dalej jesteśmy w okresie przed 1956 rokiem. Ponieważ jutro i najprawdopodobniej pojutrze nie będzie żadnego, dziś większa dawka - dwa tu, kolejne cztery w komentarzu poniżej.
Mortadelajestkluczem - #dowcipsurowowzbroniony

Codziennie (w miarę możliwości) wrz...

źródło: comment_1632412916XdI8rNB5ICkx9J8rH2OGEQ.jpg

Pobierz
  • 62
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Zgodnie z życzeniem, wołam Szanownych Państwa (jeśli kogoś dodałem do listy przez pomyłkę albo ktoś z Państwa nie ma już ochoty bycia wołanym, proszę o komentarz; istnieje też możliwość, że niechcący dodałem do listy dwukrotnie, w takim, pożałowania godnym przypadku, także proszę o tak zwany cynk). Jeśli ktoś jeszcze sobie życzy być wzywanym, poproszę albo o informację, albo zaplusowanie tego komentarza.
  • Odpowiedz