Wpis z mikrobloga

@bialkovski: zaczekaj jak wyjedzie albo pójdzie w niedziele do kościoła i pozbądź się jego gołębi ( ͡° ͜ʖ ͡°) ja bym tak zrobił, a i nie puszczaj zwierząt jak koty samopas bo to co się stało to po części twoja wina ( ͡° ʖ̯ ͡°)
@Ipsy: To prawda. Mi ktoś potrącił kotka przed samą bramą od domu - musiał konkretnie zapier*dalać - i trzeba było odklejać łopatą z drogi. Nawet się nie zatrzymał. Bolało mnie to cholernie, bo to był mały kotek i jedno z pierwszych wyjść z domu. Po tym już żadnego innego kota nie wypuściłam - ma balkon i koniec
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@bialkovski: mi raz sąsiad rzucił petardę w stronę psa, to do niego poszedłem, porozmawiałem i mówię że dzwonie na policję, wychodzę z jego posesji po telefon żeby zadzwonić a po drodze jedzie patrol
Zgłaszać że jest siedlisko szkodników, jak gołębie to i myszy, szczury zaraz się pojawiają bo nadmiar ziarna zostaje. O pchłach nie wspominając.
Kolejni Bambi debile, którzy usprawiedliwiają kota, a zapominają, że właściciel tego sierściucha powinien go pilnować (°°


@hacerking: A gołębie to mogą latać samopas? Trafił swój na swego
@Ipsy: kot też nie był winien, nie zjadł mu gołębia, nie zaatakował. Gołębie brudzą wszystko w okolicy swojego bytowania. Wolałbym już żeby trzymał gawrony niż te latające szczury. Sam na podwórzu mam kilka budek dla ptaków a w obrastającym nieczynny słup elektryczny dzikim winie są dziesiątki gniazd wróbli i mazurków co roku, ale gołębi hodowlanych niecierpię.