Sąsiad kopnął mojego kota, bo bał się że zje mu gołębie. Kotek stracił wzrok, zostanie uśpiony. Policja mówi że nie ma dowodów i nic nie mogą zrobić. Co mogę jeszcze zrobić w takiej sytuacji? #prawo #policja #koty
@komisariatnapomorskiej: To tez fakt, ale sąsiad w takim wypadku mógł przyjść i #!$%@? bule dla opa w takiej sytuacji a nie pozbawiać kota wzroku i tak o
kotek czuje się lepiej, dalej dostaje zastrzyki ale radzi sobie zaskakująco dobrze. Zostanie z nami :) myślałem że brak wzroku to będzie dla niego męka ale wyprowadziliscie mnie z błędu, Dzieki!
Następnego kota trzymać u siebie w domu zamiast puszczać samopas
@pat1ryk: Na sznurku trzymać kota jak w "Sami Swoi" ? Nie popadajmy w skrajności, kot ma charakter na drapieżnika i osobnika wychodzącego, to tak samo jakbyś zostawił otwarte auto w środku miasta i miał do wszystkich pretensje że ktoś coś z niego #!$%@?ł, a czemu drzwi nie zamknąłeś ? ¯\_(ツ)_/¯
to tak samo jakbyś zostawił otwarte auto w środku miasta i miał do wszystkich pretensje że ktoś coś z niego #!$%@?ł, a czemu drzwi nie zamknąłeś ? ¯_(ツ)_/¯
No dokładnie tak zachowuje się op, puścił kota samopas a teraz ma pretensję do całego świata, że coś mu się stało.
puścił kota samopas a teraz ma pretensję do całego świata, że coś mu się stało.
@pat1ryk: Czy kot był na tyle agresywny że trzeba było go kopać ? Mam kopnąć zwierzę tylko dlatego że wtargnęło mi na podwórko ? Po prostu przegonić, strzelić petardę czy dwie i się moment oduczy, po co "zabijać" (a przynajmniej tak kopnąć aby trzeba było uśpić), nie jestem bambinistą, ale minimum empatii do żywego stworzenia mam.
@MrPawlo112: Też mam empatię, ale mojej babci kot sąsiadów codzienni srał do ogródka i niszczył warzywa, które potem nie nadawały się do niczego. Nie pomagało nic, nawet pistolet na kulki i tak przychodził i tam srał. Potrafię więc zrozumieć kogoś, kogo w końcu szlag trafił. Masz kota to sobie go pilnuj, a nie zwalaj swoją fanaberię o posiadaniu zwierzaka innym na głowę. To obowiązkiem właściciela, a nie jego sąsiadów jest zapewnić
To obowiązkiem właściciela, a nie jego sąsiadów jest zapewnić kotu miejsce do zabawy, srania, spania itp.
@pat1ryk: Upilnujesz kota na podwórku (wieś, obrzeża miasta) ? Jedynie trzymać go pod kloszem lub na sznurku jak się mieszka w bloku, wtedy to rozumiem i jest to uzasadnione, ale kto nie zeżre jeśli nie będzie miał dostępu, jak mi na czymś zależy (niech to będą głupie kaczki czy cokolwiek co jest niżej od kota
#prawo #policja #koty
@pat1ryk: Na sznurku trzymać kota jak w "Sami Swoi" ? Nie popadajmy w skrajności, kot ma charakter na drapieżnika i osobnika wychodzącego, to tak samo jakbyś zostawił otwarte auto w środku miasta i miał do wszystkich pretensje że ktoś coś z niego #!$%@?ł, a czemu drzwi nie zamknąłeś ? ¯\_(ツ)_/¯
No dokładnie tak zachowuje się op, puścił kota samopas a teraz ma pretensję do całego świata, że coś mu się stało.
Nosić w nosidełku XD
@MrPawlo112:
@pat1ryk: Czy kot był na tyle agresywny że trzeba było go kopać ? Mam kopnąć zwierzę tylko dlatego że wtargnęło mi na podwórko ? Po prostu przegonić, strzelić petardę czy dwie i się moment oduczy, po co "zabijać" (a przynajmniej tak kopnąć aby trzeba było uśpić), nie jestem bambinistą, ale minimum empatii do żywego stworzenia mam.
@pat1ryk: Upilnujesz kota na podwórku (wieś, obrzeża miasta) ? Jedynie trzymać go pod kloszem lub na sznurku jak się mieszka w bloku, wtedy to rozumiem i jest to uzasadnione, ale kto nie zeżre jeśli nie będzie miał dostępu, jak mi na czymś zależy (niech to będą głupie kaczki czy cokolwiek co jest niżej od kota
@Chehu: Tak.
Za leczenie jednak podziękuję.