Wpis z mikrobloga

@hacerking: Jedynym debilem jesteś tutaj ty, co ma bambinizm do kopnięcia kota czubkiem buta miedzy oczy na tyle mocno, ze traci wzrok. Przecież takiego małego kota ten sąsiad moglby przegonić samym odgłosem chodu, a jeśli to co pisze op jest prawda, to musiał się zaczaić i użyć sporo siły żeby wyrządzić takie szkody. No ale co ja wchodzę w rozmowę z jakimś sfrustrowanym wykopkiem nawet nie zna pojęć których używa
@Beesly: Może w waszej Polsce b, ale u was wszyscy ludzie to #!$%@?, np taki pustak jak ty który przez pryzmat jednej osoby określa całą społeczność, u nas w Polsce A to znam samych spoko gołębiarzy co nie robią krzywdy kotom
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@bialkovski: Trochę Twoja wina, że pozwoliłeś kotu wyjść poza Twój teren i łazić po podwórku sąsiada. Sam bym się #!$%@?ł bo niezbyt przepadam za kotami. Niemniej jednak jeśli to był pierwszy raz a w sumie to w ogóle sąsiad nie powinien tak maltretować zwierzęcia. Osobiście nienawidzę gołębiarzy a przynajmniej nienawidzę ich mieć za sąsiadów. Gołębnik #!$%@? okrutnie, gołębie gruchają jak #!$%@? a jak już zostaną wypuszczone to obsrają mi samochód, okna
@bialkovski: Nie wiem co możesz zrobić, ale wiem że przypadkiem rozsypałeś na podwórku ziarno z środkiem na przeczyszczenie. Nieszkodliwe chociaż trochę gówniana sprawa. ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@bialkovski: chcesz zabić kota tylko dlatego, że stracił wzrok? Brak wiedzy czy głupota? Wzrok nie jest specjalnie istotnym zmysłem dla kota, to tak jakbyś ty stracił węch. Niby słabo, ale generalnie nic wielkiego się nie dzieje i żyjesz se normalnie. Tak samo jest z kotem, który traci wzrok. Także rozważasz zabicie kota, który może sobie jeszcze wiele lat w komforcie żyć i normalnie funkcjonować (o ile oczywiście zaczniesz o niego dbać
@2cool2beAgod: nie, jak widać nie przez pryzmat jednej osoby. Sąsiad moich rodziców + sąsiad OPa to już dwie osoby a nie jedna, naucz się liczyć, leszczu malinowy.
Poza tym takich osób jest całe mnóstwo, przykłady można mnożyć i jak masz z tym jakiś problem to Twoja sprawa, może zacznij się rozglądać wokół albo czytać coś innego w internetach, niż tylko wypok, to może coś zaświta w tej niezbyt mądrej głowie.
@bialkovski: ja ostatnio prawie sprzedałem kopa takiemu kundlowi co się nie chciał ode mnie #!$%@?ć jak biegałem, w ostatniej chwili odpuścił i wrócił do właścicielki, #!$%@?łem ją że smycz jest nie tylko dla bezpieczeństwa innych, ale też dla bezpieczeństwa psa, szczególnie jak jest mniejszy. Zwierzaka się pilnuje, czy to trzymając w domu czy na smyczy, szczególnie jak może mieć jakiś tam instynkt na polowanie, bo ani ja ani ten gość od