Wpis z mikrobloga

Kobiety patrzą na wygląd: szmaty, p0lki, tylko chady się dla was liczą ( ͠° °)
Mężczyźni na wykopie wyszydzający brzydkie albo grube dziewczyny: git
Jak jesteście tacy dobroduszni i dla was wygląd się nie liczy to dlaczego żaden z was nie weźmie się za loszkę 3/10? XD chyba proste że każdy człowiek nawet podświadomie drogą selekcji będzie wybierał kogoś atrakcyjnego. Tak było od zawsze i nie tylko
  • Odpowiedz
@WujekGraczyk: @imigracja_do_azji: Przecież przegrywy robią dokładnie to samo, też nie uważają kobiet poniżej 7/10 za ludzi, wystarczy przejrzeć komentarze.
Różnica polega na tym, że te roszczeniowe laski przynajmniej mają coś do zaoferowania, np dobra dupke, a przeciętny przegryw intelektualnie zajmuje zbliżony poziom a fizycznie może pokazać co najwyżej stulejke.
  • Odpowiedz
@imigracja_do_azji: Oczywiście, że z własnego doświadczenia, znam i widziałem wiele tego typu historii. Prawda jest taka że zdecydowana większość facetów w końcu znajduje partnerkę, nieważne czy są niewysocy, mają zakola albo kiepsko płatna pracę i introwertyzm. Wystarczy, że prezentują sobą cokolwiek interesującego, mają coś do powiedzenia, jakiekolwiek zainteresowania czy przemyślenia, odrobinę pewności siebie w bliższym kontakcie. A przegrywy to dosłownie lemingi, potrafiace tylko leczyć frustrację w swoim internetowym kółku wzajemnego poklepywania
  • Odpowiedz
Mając 40 lat jako facet, będąc bogaty, ogarnięty w choćby jednej dziedzinie lub nawet podstarzałym hipisem XD można 20-latce zaimponować.


@Urajah: hehe pamiętam jak miałam 20 lat i mnie podrywały takie staruchy i to z pewnością siebie, że szok XD
Nie powielajcie tych bajek bo potem tylko panowie się kompromitują
  • Odpowiedz
@elena-mary: Jak kobieta ma daddy issues to i 50 lat może mieć. Co do tego jednego procenta - więcej na pewno jak dodasz facetów ze statusem i lub hajsem: weź takiego np. starego od Playboya; Głapińskiego; nawet Korwina w sumie (jego żona jest pod 40 chyba).
  • Odpowiedz
@Urajah: no tak ale ilu ich jest? Ja osobiście znam tylko jedno mażłeństwo gdzie jest różnica 10 lat (ale to akurat z miłości) a resza jednak jest z kimś w swoim wieku. Na mieście też raczej nie widuje tych mitycznych 40 latków z 20stkami.
  • Odpowiedz
@elena-mary: Przeczytaj moje inne odpowiedzi w tym wątku - ogólnie facet ma tę zaletę, że jest dłużej płodny (teraz coraz więcej związków jest bezdzietnych, ale patrząc na całą historię gatunku to jest ważne) plus jego atrakcyjność bardziej zależy od jego bycia w świecie niż tylko wyglądu.

50-letni pijaczek nie będzie miał super powodzenia, ale zadbany 40 latek z dobrą pozycją w np. biznesie filmowym będzie ruchał (jeśli chce) więcej niż chad
  • Odpowiedz