Wpis z mikrobloga

to prawda że jeżdżąc motorkiem trzeba trzymać cały czas dwa palce na hamulcu? xd ostatnio myslałem nad motorkiem 125cc i oglądam jakieś filmiki i jakiś instruktor mówi, że tak sie jeździ, bo w przypadku hamowania zaoszczędzamy mikrosekunde bo mamy już palce na hamulcu. jakos w samochodach tak to nie działa, jak trzeba hamować to przekłada się nogę z pedału gazu na pedał hamulca i nikt z tym nie ma problemu
#motocykle
  • 20
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

trzeba trzymać cały czas dwa palce na hamulcu


@s3mpaaj: nie, nie trzeba, ale można.

Dlaczego większość instruktorów to poleca: szybciej zareagujesz na niebezpieczeństwo na drodze (wbrew pozorom przełożenie palców na klamkę zabiera sporo czasu i przekłada się na wiele metrów pokonanych bez hamowania), mniejsze prawdopodobieństwo pełnego zaciśnięcia łapy na klamce hamulca (dwa palce w zupełności wystarczą do hamowania na względnie nowoczesnym moto). Pewnie jeszcze kilka powodów by się znalazło.

Ja
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@MisPalkis: w czym Ci przeszkadza palec na hamulcu jadąc na torze?
Na takim małym torze jak mam pod nosem czyli Łódź, z dużą ilością zakrętów, to prawie nie zdejmuje tego palca, bo non stop hamulcem pracuję w zakręcie.
  • Odpowiedz
@s3mpaaj: nie nie trzeba a czasem jest to nie możliwe. W prymitywniejszych i starszych sprzętach klamka się nie reguluje i zazwyczaj ma bardzo długi skok. W moich motocyklach klamki są na tyle daleko i tak ciężko chodzą że kładąc dwa palce na klamce co najwyżej możemy sobie naderwać ścięgna w dłoni a nie za hamować. Tam gdzie klamka jest regulowana i dobrze ją regulujesz to wciskasz klamkę dwoma palcami ale
  • Odpowiedz
@s3mpaaj: Ja daje łape na hamulec jak mijam jakieś dzieciaki, skrzyżowania, ludzi włączających się do ruchu, albo siedząc komuś na dupie. Dużo zależy czy masz regulowane klamki, jaki jest hamulec, czy gabczasty czy brzytwa( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@rosa__: w dwóch rzeczach głównie: odpowiednim trzymaniu rolgazu przy prawych zakrętach i odpowiednim odkręcaniu rolgazu przy wychodzeniu z zakrętu/przyspieszaniu (nawet mimo krótkiego rolgazu nie mam całego zakresu, jeśli trzymam palce na hamulcu). Pewnie sporo zależy też od typu motocykla i faktycznie toru. Ja odnoszę się do większych obiektów i wyższych prędkości (więc też większych złożeń)
  • Odpowiedz
@s3mpaaj: w mieście wydaje mi się obowiązkowo szybkość reakcji przy hamowaniu nieporównywalnie większa, a w mieście wiadomo jak jest. W trasie raczej niepotrzebne, ale w zabudowanych znów lepiej mieć. To nawyk który szybko przyswajasz staje się naturalny, a potem zapominasz, że jakoś inaczej można jeździć.
  • Odpowiedz
  • 0
@s3mpaaj w mieście jest pełno pojazdów w ruchu, tym samym łatwiej trafić na idiotów i tam faktycznie lepiej trzymać odpowiedni odstęp, a w sytuacjach, gdy ktoś z podporządkowanej może wymusić, lepiej być gotowym na tę ewentualność. Niektórzy nie mają wyobraźni i wymuszają, myśląc, że ich samochodzik z przyspieszeniem 12-14 sekundowym błyskawicznie się rozpędzi. Lepiej być wyczulonym, nie ufać innym. Z czasem wyrobisz sobie taki nawyk - o, ten może coś odwalić,
  • Odpowiedz
to prawda że jeżdżąc motorkiem trzeba trzymać cały czas dwa palce na hamulcu? xd ostatnio myslałem nad motorkiem 125cc i oglądam jakieś filmiki i jakiś instruktor mówi, że tak sie jeździ, bo w przypadku hamowania zaoszczędzamy mikrosekunde bo mamy już palce na hamulcu. jakos w samochodach tak to nie działa, jak trzeba hamować to przekłada się nogę z pedału gazu na pedał hamulca i nikt z tym nie ma problemu


@s3mpaaj
  • Odpowiedz
@rosa__: Palec czy dwa na hamulcu na torze przeszkadza, na początku jeździłem z palcami cały czas (takie miałem przyzwyczajenie z jazdy miejskiej i w mieście albo w potencjalnie niejasnych sytuacjach na drodze polecam) a potem bez i widziałem różnicę.

Gx
  • Odpowiedz