Wpis z mikrobloga

Dlaczego ludzi tak triggeruje pytanie o zatrudnianie kogoś do sprzątania w domu?

Jak widzę na fejsie czy gdziekolwiek pytanie w stylu "miasto xyz, szukam kogoś do sprzątania raz w tygodniu" albo "hej, jak myślicie, jaka stawka za godzinę sprzątania będzie ok? ", to zawsze pod spodem ten sam syf:
KRÓLEWICZ NIE MOŻE SOBIE SAM POSPRZĄTAĆ W DOMU??!!

MOJA PRABABKA 6 DZIECI ODCHOWAŁA I SAMA DBAŁA O DOM.

A CO RĄCZEK NIE MASZ, ŻEBY SAMEMU POSPRZĄTAĆ?
ZA TAKĄ PRACE TO PRZYNAJMNIEJ 100 ZŁ ZA GODZINĘ , JAK SAMEMU SIE NIE CHCE.

TA DZISIEJSZA MŁODZIEŻ, NIC NIE POTRAFIĄ ZROBIĆ SAMI.

#pytanie #sraczkawkomentarzach
  • 127
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@andziamitsu

Czemu mnie wyzywasz od frustratów?
Jak masz czysto w domu to po co ci sprzątacza?
Co ona tam w ogóle sprząta?
5min to tak o powiedziałem nawey nie muszę tyle poświęcać powynoszę naczynia z pokoju ubrania i już jest
  • Odpowiedz
bo w tym kraju istnieje kult bezsensownego z-----------a bez chwili dla siebie ;)


@Vunshi: Ale ja sama lubię dużo pracować. Pod warunkiem że robię to co lubię, a więc w ramach zawodu, który sobie wybrałam. Wolę zrobić nadgodziny w pracy, ale nie sprzątać i nie gotować.
  • Odpowiedz
Ja też mam sprzątaczkę. Przychodzi co 2 tygodnie. €15 za godzinę + dostaje 5 za przyjazd bo musz kawałek jechać a że jest dobra to powiedziałem jej że opłacę koszty przyjazdu. 6 dyszek w miesiącu to względnie jest dużo.
  • Odpowiedz
@Fosfofruktokinaza: Mnie śmieszyło zawsze, dalszy znajomy. Praca u rodziców w firmie, kasa na lewo i prawo na balety, postanowił że sam postawi chatę w wieku 32 lat - no sam "zarobił" na działkę i dom 1.5mln zł - po wyprowadzce już po pół tygodniu szuka sprzątaczki na fejsie xD
  • Odpowiedz
regularnie co dwa tygodnie

Sprząta 6-7 godzin.


@andziamitsu: Mi by było wstyd aby 2 tygodnie robić syf w oczekiwaniu aż przyjdzie niewolnica za grosze posprzątać obsrany kibel od 2 tygodni brudny. Obrzydliwe.
  • Odpowiedz
@ethics mi też, dlatego tak nie robię ;)
@Fosfofruktokinaza mam ubaw, jest dokładnie tak, jak piszesz. Ludzi triggeruje to strasznie, agresja jak przy dyskusji o szczepionkach i po/pis;)

Brudasy srajo w kibel i nie myjo dwa tygodnie, leniwe baby a niewolnica sprzontaa! Lol xD
  • Odpowiedz
  • 0
Sam bym pewnie zlecał, ale mam problem: nie dałbym rady aby obca osoba mi sprzątała w domu, przeglądała moje rzeczy itd.
  • Odpowiedz
@Fosfofruktokinaza: no a kto takie komentarze pisze? Ludzie, którzy zarabiają nie więcej niż 2500 netto. Sam pamiętam, jak kiedyś dla mnie jakąś fikcją było jakieś posiadanie sprzątaczki, opiekunki czy chociażby jakiegoś studenciaka, żeby trawnik skosił. Ja z tego wyrosłem ( ͡° ͜ʖ ͡°) A ten postkomuszy beton nadal w tym tkwi. No ale jak się ktoś nie uczył (na ogół - wiadomo, są różne sytuacje) albo
  • Odpowiedz