Wpis z mikrobloga

mirki z #it #programista15k #programowanie #testowanieoprogramowania co robicie jak juz macie dosc? ja lubie swoja prace, znaczy testowanie, bycie w jakiejs czesci leadem, koordynatorem itp
lubie, ale mam juz dosc, moze to wplyw projektu, moze firmy, ale po prostu az mnie skreca jak mam tam pracowac
zarabiam kupe kasy bo ponad 600 euro dziennie ale jutro mam rozmowe z szefem podczas ktorej w sumie nie wiem co chce osiagnac, ale chce cos zmienic z naciskiem na zwolnienie sie

lubie szefa wiec pewno nie odejde z dnia na dzien (choc dzis skonczyl mi sie kontrakt a nowego nie podpisalem), ale mam nadzieje przekazac swoje obowiazki komus i po prostu zniknac za jakis czas

nie mam nic nagrane, watpie zebym znalazl cos w podobnej kasie, ale jezu, az marze czasem by sobie odpoczac
#rozowypasek nie ma nic przeciwko, wiec kazdemu zycze takiej wyrozumialej kobiety

pewno rzucenie robotą w takiej sytuacji nie wydaje mi sie madre, ale czasami chyba jednak warto cos w zyciu zmienic

#pracbaza
  • 45
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@yggdrasil mam hobby które jest moja dodatkowa praca i jest mega fajne

A sportowe hobby mnie wykańcza. Najpierw było bieganie co skończyło się biegami ultra po górach i bieganiem po 400-500 na miesiąc. Potem rower i też sporo tego było (ale nie poziom Metaxy;)

Sport mnie wykańcza.
Pieczenie mnie relaksuje;)
  • Odpowiedz
to jest ok, ale nie tak latwe jak sie ma dwojke dzieci


@wykopowy_brukselek: Ok, fakt. Trochę inna optyka. Ja nie mam dzieci ani żony. Jedynie dziewczynę, ale mamy na tyle luz w związku, że jak sobie na kilkanaście dni wyjechałem na Sycylię z dwiema koleznkami to nie było z tym najmniejszego problemu.
W takiej sytuacji łatwo o nowe bodźce, więc w pracy aż nadto wystarcza mi zmiana firmy czy projektu.

rzym jest
  • Odpowiedz
@wykopowy_brukselek: zacznijmy od tego, że człowiek jest zwierzęciem, któremu zawsze mało, z naciskiem na ZAWSZE. Jak dorobisz się jachtu i odwiedzisz kosmos, to i tak będzie ci mało. Musisz dążyć do harmonii wewnętrznej.
  • Odpowiedz
tzn z checia odpuszcze zarobki i przejde na 2 dni pracy w tygodniu i bede szczesliwy


@wykopowy_brukselek: to zrób to - jeśli Cię na to stać. Szkoda życia, żeby się zaharowywać. Zmień prace na konsultanta IT - np. 1-2 dni zdalnego nadzoru w tygodniu. Jedno ma się życie, szkoda je marnować.
  • Odpowiedz
@PiersiowkaPelnaZiol: pogadalem z szefem
wszystko mu powiedzialem, poprostu wszystko co mi lezy na sercu:)

podziekowal, pogadalismy i ustalilismy ze teraz on przez weekend sie zastanowi i pogadamy ponownie w przyszlym tygodniu bo on nie chce zebym odchodzil

jak da mi inny projekt, mozliwosc pracy 3 dni i ciekawe obowiazki to bedzie bajka:) ale watpie zeby sie udalo
  • Odpowiedz
zatrudnili mi do pomocy 3 hindusow i od tego momentu jest masakra, mieli byc seniorzy a nie umieja obsugiwac komputera (nie zartuje)


@wykopowy_brukselek: Nie mam nic do hindusów, ale.... jak musiałem współpracować, a potem przejąć projekt to miałem ochotę wyskoczyć z okna. Oni potrafili nawet na zielono zaznaczyć kilkadziesiąt test case'ów które dodali (same tytuły) rzeczy które nie istniały nawet w systemie nigdy.
  • Odpowiedz
@krzysiek944: pracowalem w kilku miejsach z hindusami
w Komisji - porazka
w banku - rewelacja, naprawde swietni choc nawettam inicjatywa zero, ale przynajmniej madrzy i swietnie pracowali
teraz - no jezusie, dziewczyna senior tester a mam wrazenie ze kompiyter widzi pierwszy raz w zyciu,nie umie spakowac foldera nawet:(
  • Odpowiedz