Wpis z mikrobloga

Wydawać by się mogło, że latamy w kosmos, lądujemy na inne planety, księżyce, badamy odmęty oceanu, mamy szeroki dostęp do wiedzy w internecie do wszystkiego, więc powinno być też jasne mając dostęp do wiedzy z zakresu dietetyki, nawet na naszym polskim podwórku np. dietetyka nie na żarty, że takie podstawy jak to, że tyje się od nadwyżki kalorycznej/dodatniego bilansu kalorycznego jest oczywiste. Niestety nie wśród wykopowych ekspertów ds. dietetyki.
#mikrokoksy #dieta #mirkokoksy #silownia
źródło: comment_1624440446qcrFfBaaSCxbgcd4fRqzqH.jpg
  • 19
@dsomgi00: A co cię to obchodzi jak kto żyje? Bierzesz pod uwagę ludzi, którzy są na jakiejś diecie ze względów zdrowotnych (zalecenia od lekarza) czy to też jest bullshit? Nie każdy może sobie pozwolić na jedzenie czego popadnie. Co do wygodności to może zostaw to do oceny ludzi, którzy korzystają z danego stylu żywienia, bo dla niektórych niewygodne będzie 5 posiłków dziennie, a dla innych niejedzenie ciastka czy wypicie piwa.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dsomgi00: zaplusuję, bo faktycznie dieta keto według niektórych to lek na całe zło. Mam takich lekko ulanych znajomych i #!$%@? o tym keto w kółko, a jak byli ulani tak są. I zdziwko, że ja nie jestem i co nieco pod skórą widać, a dużo mniejsze restrykcje żywieniowe. Deficyt kaloryczny i #!$%@? tu i tam, a nie magiczna wiara w super keto, które jedynie czasem może pomóc.
Jak masz za dużo tłuszczu to ucinasz kcal żeby być na deficycie energetycznym a nie ketoza #!$%@?, koniec tematu.


@brere: To jest spore uproszczenie, wręcz prostactwo. Obniżenie ilości składników w diecie to nie jest to samo co obniżenie kcal. To nie kcal są metabolizowane, tylko składniki pokarmowe. Jedne łatwiej, inne trudniej. Łatwiej zmetabolizujesz 10 porcji kostki masła przyjmowane co dwie godziny niż szklankę oleju wypitą duszkiem, ale na raz możesz zjeść