Wpis z mikrobloga

Hej Wykop, poważne pytanie

Czy jak przyjeżdżają do was goście albo koleżanka czy kolega to oddajecie im na noc własną sypialnie czy śpią na kanapie np. z funkcją spania ?

Do mojej różowej przyjechała koleżanka więc na noc oddała jej naszą sypialnie bo kanapa niby twarda a my jesteśmy do niej bardziej przyzwyczajeni.

Dla mnie to trochę dziwne bo ten pokój wydaje mi się miejscem prywatnym ale pytam was bo może to ja jestem jakiś zacofany.

#logikarozowychpaskow #pytanie
  • 165
@CptPePoo: to zalezy :P jak do mnie para znajomych przyjechala na tydzien, to oddalem im sypialnie, bo latwiej mi spac na dmuchanym materacu niz im we dwoje. No i to przyjaciel od 20 lat ;)

ale jak ktos randomowo wpada, to dostaje pompke i materac :P
@teoriastrun czemu mieliby czuć wstyd? @Piesa ty czujesz? xD Nocują u mnie tylko dobrzy znajomi, rodzina, mieszkam sama, wynajmuję kawalerkę, więc nie mam gdzie wstawić dodatkowej sofy, mogłabym kupić jakiś materac czy coś, ale szczerze mówiąc to na dywanie z kołdrą całkiem nieźle mi się śpi, a materaca i tak nie chciałoby mi się pompować co wieczór.
Nie chciałabym wywalać gości na nocleg gdzieś indziej, bo jak ktoś przyjeżdża do mnie na
@CptPePoo: Może zacznijmy od tego że w takiej sypialni ludzie się bzykają i to sprawa nawet samej higieny? Na kanapie pewnie też ale rzadziej.

Po drugie nie robi się komuś takich akcji, załatwił Ci nocleg to śpisz nawet na kamieniach byle dach nad głową był, jeśli ktoś ma większe wymagania niech se leci do hotelu a nie #!$%@? właściciela z jego łóżka.
@CptPePoo: moja stara to zawsze była pierwsza żeby moją sypialnię oddawać, totalny brak szacunku
żeby u mnie w domu ktoś spał to musi być rodzina albo ktoś kogo naprawdę lubię, czemu ci ludzie mogą sobie wziąć hotelu
@CptPePoo: śpią na kanapie. Raz był wyjątek jak koleżanka, która przyjechała była w ciąży a różowa dobrze pamiętała jak sama miała ciężkie noce z bebechem ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@CptPePoo #!$%@? akcja. Miałem jakiś czas temu ze swoją spięcie o to samo - przyjechała do niej znajoma.
Wyszło na to, że to kwestia wychowania.
Ona jest nauczona traktować gości jak najlepiej a ja jestem zdania, że gość powinien dostosować się do zasad panujących w domu.
Siłą rzeczy sypialni nie oddałem xD
@CptPePoo zależy. Jak to bliscy przyjaciele i jest ich więcej niż jeden to udostępniam łóżko, bo wiem, że oni to robili dla mnie, a sam się #!$%@? na materacu. Jak jacyś koledzy to #!$%@? niech gniją na podłodze xD
ja oddaje gościom łóżko, ale ja nie mam kanapy tylko ściele sobie wtedy na dywanie, więc głupio byłoby mi kogoś tak kłaść


@fuechsinn To też jest bardzo dziwne według mnie. Nie wyobrażam sobie sytuacji, że jako gość śpię na łóżko gospodarza, a on śpi na dywanie.

Normalnie spałbym na dywanie, jeżeli nie ma warunków, a nie spać na łóżku kosztem gospodarza. Sam jako gość czułbym się z tym źle.
@CptPePoo:

Pytanie ogólnie też stąd, że ta koleżanka nawet nie odmówiła z grzeczności albo coś tylko przyjęła to jak najbardziej naturalną rzecz na świecie. Ja nawet jakby ktoś by mi zaproponował własną sypialnie odmówiłbym dlatego się zdziwiłem, że ona przyjęła tą propozycję jakby najbardziej normalną rzecz na świecie


I już masz dwa sygnały alarmowe (i trzeci w bonusie).

Pierwszy: różowa jest "dziwna" (ładny eufemizm).
Drugi: koleguje się z ludźmi, którzy