Wpis z mikrobloga

@bardzospokojnyczlowiek:

a co jest nie tak w moralności katolickiej? Kochaj bliźniego jak siebie samego? Nie zabijaj, nie kradnij? To zła moralność?


- masz rodzić dziecko, nawet jeśli masz 10 lat, zgwałcił cię stary, a ciąża zagraża twojemu życiu;
- masz utrzymywać dożywotni celibat, jeśli jesteś gejem;
- masz cierpieć, jeśli jesteś terminalnie chory, żadnej eutanazji;
- nie możesz się masturbować, uprawiać seksu przed ślubem, ani nawet mieszkać z narzeczoną;
- nie
@Daleth2202: na szczęście tego nie robią, niemniej uważają istotę, która to kazała robić, za moralnie doskonałą. Jezus mówił sam ze nie zmienia ani kropki ze starego testamentu, zresztą on sam jest tą istotą/jej synem. Więc możemy się zachwycać miłością do bliźniego... Ale gdzieś tam z tyłu rzuca się cień tych wszystkich okropieństw. A jeśli doceniasz miłość bliźniego i w ogóle to śmiało możesz to praktykować bez wiary w Boga i tym