Wpis z mikrobloga

@espu: tapicerka, dywaniki, podsufitka Często brudne i powypalane a mało ktory klient zwraca na to uwagę.
Co do zdjęć z zewnątrz, klienci głównie skupiają się na karoserii zapominając o szybach, lusterkach, oponach, felgach. Kolejno to klienci zdjęcia robią na szybko i często uszkodzenia nie są do końca widoczne na zdjęciach
@CodexGigas: zależy od wypożyczalni ale pewnie za każdy kilometr np 50 groszy.
Jedne wypożyczalnie mają limity bo klienci potrafią robić ogromne przebiegi nawet w 3-4 dni.
Przy miesięcznym są limity w praktycznie każdej wypożyczalni. Powód prosty - auta robią dużo kilometrów i tracą szybko na wartości. Miesięczna rata poszczególnego wynajmu jest kalkulowana pod wieloma kątami tak aby chociaż w marginalnym stopniu auto na siebie zarobiło.
Zwłaszcza że klient płacą przypuśćmy 2500
@labla: niestety. Ale często przez nieuwagę klientów i za granicą potrafią ukarać.
Wiem bo kiedyś był temat na spotkaniu brokerów zagranicznuch z przedstawicielami wypożyczalni i był poruszany temat szkód.
@Peter_Mountain: jak dużo uszkodzeń zaznaczonych to lepiej dla Ciebie bo pracownik odbierający na pewno nie zna auta na pamięć i nie będzie pamiętał że jak coś zrobisz to czy to było czy nie.
Generalnie to jest wina wypożyczalni i braku prawidłowego przeszkolenia właśnie między innymi ze szkód i ich weryfikacji. Większość tych rys które są zaznaczone nie powinny być brane pod uwagę ponieważ zgodnie z katalogami dekry o dziwo wiele szkód
Ja cie nie wyzywam tylko próbuje zweryfikować to za kogo się podajesz udzielając rad jako "ekspert"


@Sprus Gość dobrze zauważył. Nawet jak nie jest tym za kogo się podaje, to od kilku rad nic sie nikomu nie stanie. Nie udaje lekarza i nie poleca przyjmować jakichś leków, tylko mówi na co patrzeć przy wynajmie auta. Nieszkodliwy, ba pewnie pożyteczny, nawet jeśli nie jest tym za kogo się podaje.