[Vegas8]

Swego czasu po wykopie krążył poniższy wykres. Wszyscy nabijali się że mężczyźni za największe zagrożenie uważają gender i ideologię LGBT, mnie to również oczywiście bawi, jednak mnie najbardziej zaintrygowało to że nikt nie zwrócił uwagi na fakt że prawie 3 razy więcej mężczyzn za zagrożenie uważa kryzys demograficzny, w przypadku kobiet wskaźnik ten wynosi tylko 9% i jest najniższy z możliwych. Tym bardziej że zagrożenie wynikające z kryzysu demograficznego jest jak najbardziej realne - w zeszłym roku GUS podał że mamy w Polsce najwięcej zgonów od zakończenia II wojny światowej i najmniej urodzeń od roku 2005 (Zmarło 425 tysięcy osób przy 358 tysiącach urodzeń). Pomiajając że liczba zgonów jest oczywiście wyższa z powodu pandemii koronawirusa to prawdziwym problemem jest spadająca praktycznie od lat dzietność. Kryzys demograficzny pociągnie ze sobą też w dłuższej perspektywie upadek systemu emerytalnego co będzie prawdziwą katastrofą. Do tego stale zwiększająca się liczba inceli. Przecież jak mówi mem prędzej czy później "to jebnie". Zastanawia mnie z czego waszym zdaniem wynika ignorowanie tego przez kobiety? Jestem zwłaszcza ciekaw opinii różowych, które zaprzeczają blackpillowi bo odpowiedź przegrywów jest dla mnie tutaj oczywista #blackpill #przegryw #neuropa #4konserwy #zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #ekonomia #gospodarka #finanse #polska #niebieskiepaski #kiciochpyta

[ajuto00]

@Vegas8: To może wynikać z innego podejścia do tematu imigracji.

[Kaktus80]

@Vegas8:

Przecież jak mówi mem prędzej czy później "to jebnie".

Niech jebnie, tylko chaos jest paliwem zmian.

A co do pytania - Mądrzejsze o tym nie wspomnieć, to wcale niepodobne ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[Vegas8]

@ajuto00: Polska już przyjmuje imigrantów i nie rozwiązuje to problemu bo są to głównie mężczyźni, mamy niedobór młodych kobiet chętnych do rodzenia dzieci

[LaurenceFass]

@Vegas8:
Kobiety są bardziej podatne na propagandę głównego nurtu - globalne ocieplenie było wałkowane w szkołach i mediach od 20 lat natomiast na kryzys demograficzny zwraca się uwagę dopiero teraz.

[Tankeray]

@Vegas8: nie jestem kobietą ale zarówno zwyczajni mężczyźni i kobiety mogą się tym nie interesować i żyć w swojej bańce przez nadmiar pracy i obowiązków która przeszkadza w nauce nowych rzeczy i pozyskiwaniu informacji.
Każdy sobie żyje w swoim świecie i póki im nie jest źle to za bardzo przed szereg nie wyjdą z uwagi na brak przebicia i potrzeby.
Ci którzy o tym wiedzą się przygotowują poprzez inwestowanie, emigrację, #!$%@?

[ajuto00]

Polska już przyjmuje imigrantów i nie rozwiązuje to problemu bo są to głównie mężczyźni, mamy niedobór młodych kobiet chętnych do rodzenia dzieci

@Vegas8: Polska przyjmuje imigrantów, ale nie jest to efekt jakiegoś racjonalnego planu - racjonalnego z perspektywy państwa i sytuacji demograficznej, bo z perspektywy pracodawców jest to jak najbardziej pożądane. Sprowadzamy więc raczej ludzi nie po to, by się u nas osiedlali, ale po to, by skorzystać na taniej sile

[Vegas8]

@ajuto00: Tu się po części zgodzę, ponieważ imigracja w systemie kapitalistycznym zwykle prowadzi jedynie do patologii i wyzysku, nie jest żadnym wielkim planem tylko zapewnianiem taniej siły roboczej kapitalistom

[Vegas8]

@Tankeray: Właśnie brak świadomości jest tu problemem, chociaż też ciężko mi uwierzyć że 3 razy więcej mężczyzn niż kobiet słyszało o kryzysie demograficznym, tu musi być jakiś efekt ignorowania tego lub wypierania

[Tankeray]

@Vegas8: Eh, wydaje mi się że numerki są zawyżone u facetów tbh. Obie płci są równie tępe w makroskali, dopiero jak masz wolny czas na zastanowienie się albo edukację to wtedy to do ciebie dociera na co większość ludzi z klasy robotniczej nie może sobie zbytnio pozwolić a stanowią gros społeczeństwa

[waro]

Zastanawia mnie z czego waszym zdaniem wynika ignorowanie tego przez kobiety?

@Vegas8: Myślę, że odpowiedź jest banalna. Kobiety nie chcą robić za żywe inkubatory i nie będę dawać pretekstu do jakichkolwiek prób racjonalizowania ingerowania w ich rodzicielstwo.

[Kaktus80]

@waro: No bo posiadanie dziecka to jest robienie za żywy inkubator XD

[Schwarzenberger]

Kobiety są bardziej podatne na propagandę głównego nurtu

@LaurenceFass: xD śmiesznie to brzmi w porównaniu do strachu mężczyzn przed lgbt i gender

[waro]

No bo posiadanie dziecka to jest robienie za żywy inkubator XD

@Kaktus80: Chodziło mi o to, że kobiety będą się prewencyjnie bronić (czyli lekceważąc problem dzietności) przed naciskami, które ingerowałyby w ich rodzicielstwo, np. w postaci dokręcania zakazu aborcyjnego. Jest trochę osób, które zakaz aborcji argumentują właśnie niską dzietnością Polek.

[TantnisKrzyzowiaczek]

@Vegas8: Ten kryzys demograficzny trwa już wiele lat i z czasem jedynie się pogłębia. Rządzący oczywiście w dupie mają, widzą tylko horyzont jednej kadencji. Dotyczy to wszystkich rządzących od ~10-15 lat. Należałoby przeprowadzić reformę systemu emerytalnego, żeby w przyszłości na młodych rocznikach nie ciążyła rzesza emerytów do wykarmienia.

Kolejna kwestia: nie zgadzam się, że tak duża liczba zgonów w roku 2020 jest spowodowana koronawirusem. Raczej wszystkimi innymi czynnikami OPRÓCZ koronawirusa (ZUS

[Gothicman12]

@Vegas8: To raczej oczywiste. Jedyną możliwością zwiększenia dzietności jest zmiana obecnego modelu społecznego korzystnego dla kobiet. Trudno żeby jakokolwiek normalna kobieta się za tym opowiadała ( u nich nie ma zdesperowanych ,,meninistek"). Z przyczyn biologicznych jedynie kobiety mogą rodzić dzieci a więc to na nie spadłby główny ciężar poprawy dzietności. Osobiście całkowicie je rozumiem dziecko to dla nich olbrzymi problem (9 miesięcy ciąży, poród, karmienie piersią, opieka nad nim, trudności z

[Kaktus80]

@waro: Oczywiście że wprowadzanie fundamentalistycznego prawa religijnego pod płaszczykiem zwiększania dzietności to coś karygodnego jednak zasłanianie się wolnością osobistą gdzie na szali leży interes społeczny i ignorowanie nadchodzącej katastrofy z tego powodu to coś równie głupiego.

[LaurenceFass]

do strachu mężczyzn przed lgbt i gender

@Schwarzenberger:
To jest jak najbardziej realne zagrożenie bo zatrucie tą ideologią i związana z tym degrengolada powoduje erozję podstawowej komórki społecznej tzn. rodziny. A to przekłada się na wszystko: wychowanie, edukację i tym samym ekonomię.

[Soojin21]

@Vegas8: bo to kobiety będą w ciąży, ktora obciązy ich organizm, to one będą rodzić w kilkugodzinnym bólu i to one będą przechodzić przez połóg. Potem najprawdopodobniej to one zrezygnują z pracy na rzecz urlopu rodzicielskiego i najprawdopodobniej to one poświęcą znacznie większy niż ojciec dziecka, czas na wychowanie. Pomijając system emerytalny; jakie są wady tego, że ludzi będzie mniej?

[Vegas8]

@Soojin21: Gorsze perspektywy na wzrost gospodarczy, słabsza pozycja na arenie międzynarodowej, większe obciążenie systemu opieki zdrowotnej?

[HrabiaTruposz]

@Vegas8: To proste, kobiety ignorują problem kryzysu demograficznego gdyż w ich odczuciu ratowanie polskiego społeczeństwa nie jest warte wiązania się z p0lakiem burakiem i powijania dziecka, któremu przyszłoby dorastać w krainie ciemnoty, kołtuństwa i beznadziei. Postawa jak najbardziej zrozumiała i godna pochwały.