Wpis z mikrobloga

Jak ktoś niedawno zauważył pod jednym z wpisów, czy nie jest to ironiczne, że pokolenie, które walczyło z komuną, czyli roczniki lat sześćdziesiątych, potrafiło doszczętnie zdziadzieć, stać się nietolerancyjne, zaściankowo-socjalistyczno-swiętoszkowate, rujnować naszą przyszłość, odsuwać od Europy i powoli gotować nam tutaj drugą Białoruś? A może oni zawsze tacy byli, tylko nie podobała im się bieda realnego socjalizmu?

Zapraszam do dyskusji. #nowahuta #krakow #socjologia #polska
DerMirker - Jak ktoś niedawno zauważył pod jednym z wpisów, czy nie jest to ironiczne...

źródło: comment_1613118155tjf0kBxOzdVYqxk9iBVdXX.jpg

Pobierz
  • 116
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

via Wykop Mobilny (Android)
  • 156
A może oni zawsze tacy byli, tylko nie podobała im się bieda realnego socjalizmu?


@DerMirker: możliwe, pamiętam jeszcze jak na historii nam nauczycielka mówiła, że na przykład Solidarność na początku nie walczyła o wolność, tylko o lepsze warunki życia dla robotników
  • Odpowiedz
@zielone_drzewo_hehe: Też gdzieś czytałem, że Kuroń, Wałęsa, Morawiecki i inni z początkowych przywódców Solidarności chcieli reformować socjalizm, żeby podnosić poziom życiowy zwykłych robotników. Nikomu się nie śnił jakiś wolny rynek ani kapitalizm.
  • Odpowiedz
@DerMirker: Ostatnio wujka uberpisiora zapytałem czy jak ogląda wiadomości to czy przypomina mu sie dziennik telewizji? To skurczybyk odpowiedział że troche tak ale za prlu to było LEPIEJ a nie to co teraz!!!
Tęskni się starym dziadom za życiem pod butem, az brak mi słów.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 665
@DerMirker: ja myślę, że większość tych ludzi nie chce brać za nic odpowiedzialności. W PRL wszyscy mieli pracę i nawet jak się o--------ł i nic nie umiał to miał jak żyć.
Dodatkowo kiedy przyszła wolność i przemiany to tuż za rogiem była kolejna rewolucja przemysłowa - cyfrowa. I nawet osoby które chciały się że rozwijać - czasem nie nadążały. I ich stan życia się przez to pogorszył. A teraz nie
  • Odpowiedz
pokolenie, które walczyło z komuną


@DerMirker: Zależy o kim mowa. Robotnicy protestowali bo ceny żywności wzrosły. Oni są teraz zadowolonymi wyborcami pisu.
Ówcześni opozycjoniści są w większości przeciwni obecnej władzy.
  • Odpowiedz
stać się nietolerancyjne, zaściankowo-socjalistyczno-swiętoszkowate


@DerMirker: Świętoszkowatość była akurat w tej walce od samego początku. Msze w zakładach pracy, przyłączanie uroczystości kościelnych itp. nie była czymś niezwykłym. Znany mi z tego czasu NZS, czyli "niezależy" związek studentów też miał "kościelność" na sztandarach. Więc akurat "świętoszkowatość" i "zaściankowość" nie powinna dziwić. Choć jednak dziwi :(
  • Odpowiedz
@DerMirker: Patrząc po tym, ile osób dalej nie potrafi obsługiwać bankomatów, kas samoobsługowych, smartfonów itp., to mam wrażenie, że po prostu ludzie nie byli w stanie nadążyć za rozwojem technologii (szczególnie po przemianie ustrojowej, np. komputer z 1990 kontra komputer z 2000 to niesamowita przepaść), więc rzeczywistość im "odjechała". No i dodaj do tego walenie wódeczki przez kilkadziesiąt lat, to też nie pozostaje bez wpływu na sprawność mózgu. Dlatego pozostają
  • Odpowiedz
@DerMirker: Tak patrze, kolego, na te twoje wpisy o dzisiejszych czasach i komunie....
Moj kuzyn, Adas, pracowal wtedy "na hucie Lenina". Walczyl z komuna. WIelokrotnie aresztowany przez MO i UB. Bity. Mocno dzialal w Solidarnosci zakladowej.
Nigdy sie nie ozenil.
Po 89' ze zdumieniem patrzyl na "kolegow" z Solidarnosci, ktorzy nagle uwlaszczyli sie na panstwowym i wypieli na tych, ktorzy byli "srednia klasa Solidarnosci".
Teraz mi mowi: wreszcie rozwalilismy ten
  • Odpowiedz
@Cyfranek: wydaje mi się, że zdecydowana większość ludzi zaangażowanych dysydencko wówczas, traktowała wiarę na poważnie, praktykowała narażając się na represje. No i kościół był sprzymierzeńcem w walce z komunistami.

Świętoszkowatość i zaścianek pojawiły się moim zdaniem w latach 90., gdy KK wrócił do szkół, miał decydujący wpływ na politykę w kraju, decydujący wpływ na moralność, nie mogłeś powiedzieć złego słowa, bo żył święty papież.

Na szczęście kościół się zaczął chwiać,
  • Odpowiedz
@marcus1a: ale w czym on ma rację, bo nie rozumiem? W czym ja mam rację? Musisz doprecyzować zarzut.

Przykro mi, ale wygląda na to, że twój kuzyn był idealistą, a tacy ludzie zazwyczaj tracą.
  • Odpowiedz
le za prlu to było LEPIEJ


@ptak_powszedni: a nie podążyłeś tematu? Co było lepiej?
Bo pomijając fakt że wtedy był młody i jeszcze mu się chciało i częściej mu stawał to CO było lepiej? Warto czasem zmuszać do myślenia takich ludzi.
  • Odpowiedz