Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@smipur: równouprawnienie i parytety mają działać tylko wtedy, gdy chodzi o sowicie opłacane stanowiska biurowo-kierownicze... czego nie rozumiesz...

@Judger2: a czego oczekujesz? Że kobieta która pracuje fizycznie i jej ciało nie pozwala jej pracować na równi z mężczyznami ma być tak samo opłacana jak panowie? Na stanowisku kierowniczym liczy się wykształcenie i inteligencja, a tutaj nie ma podziału na płeć.
Ale różowe szambo wybiło xD

Kobieca fizjonomia pozwala na o wiele mniej niż facetowi dlatego ich płacę są odpowiednio mniejsze. Hurr durr tak nie można wage gap! Dlaczego więc pracodawca nie będzie zatrudniać tylko kobiet, przecież to dla niego mniejsze koszty? Bo kobiety migają się od pracy fizycznej jak tylko się da to raz, a jak już pracują to są 2 razy mniej wydajniejsze bo biologia im na wiecej nie pozwala.

Ps.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@iwunio: Kolega nie widział jeszcze norm przewożenia towaru wózkiem ręcznym (paleciakiem) ( ͡° ͜ʖ ͡°)


Mężczyzna prawie pół tony natomiast kobieta 180kg xD

@GwachQar: fajnie by było gdyby przywozili tak lekkie palety xdd nie raz pchałam paletę prawie prawie 400kg wózkiem ręcznym
@smipur:

fajnie by było gdyby przywozili tak lekkie palety xdd nie raz pchałam paletę prawie prawie 400kg wózkiem ręcznym


Fajnie by było gdyby faceci też stosowali się do normy 450kg, ale nie zawsze tak jest. Sam niejednokrotnie pchałem ciężary większe niż 800kg jak wchodziłem na rynek pracy i zaczynałem od mniej ambitnych prac.
Przypominam, że przeciętny paleciak ma udźwig 2,5 tony więc na pewno znajdzie się jakaś fabryka janusz & syn
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Judger2: no jeśli pracuje w fabryce na umowę gdzie ma taką samą stawkę jak mężczyzna to o co chodzi? Ma do tego pełne prawo. Miej pretensje do firmy, a nie do kobiet które domagają się tego co mają w umowie.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@GwachQar: więc nie rozumiem o co chodzi. Z tego wynika, że obie płcie nie przestrzegają norm, a jakoś to panowie krzyczą głośniej, że im źle.
@smipur:

więc nie rozumiem o co chodzi. Z tego wynika, że obie płcie nie przestrzegają norm, a jakoś to panowie krzyczą głośniej, że im źle.

Bo kobieta pomimo mniejszych norm udźwigu zarobi tyle samo ile mężczyzna na podobnym stanowisku - To prowadzi do tego, że kobieta dostanie więcej pieniędzy za mniejszy nakład pracy, natomiast mężczyzna dostanie dokładnie tyle samo pieniędzy ile odstanie kobieta pomimo tego, że przewiezie towaru zdecydowanie więcej.