Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@vin42: oj było zgłaszane x razy. Odpowiedzią było, że przecież mamy wózek elektryczny. Podobno rok od tego czasu gdy tam pracowałam trzymali go w naprawie.
To w końcu facet biologicznie ma lepsze predyspozycje do pracy, czy jest ruchany przez system? Bo ja już nie wiem, musicie się zdecydować w końcu.

*IMO każdy powinien ćwiczyć, wtedy nie byłoby takiego podziału z dupy*
@iwunio: No akurat tutaj niekoniecznie, bo to reguluje tylko limity jednocześnie przenoszonego ciężaru. Oznacza to, że teoretycznie kobieta musi wykonywać więcej kursów, w celu przeniesienia danego ciężaru(zakładając, że tych ludzi stać na dźwiganie maksymalnego ciężaru). Przyjaciółka mi opowiadała jak to podczas pracy w supermarkecie przy przenoszeniu towaru musiała przenosić towar z 2 razy częściej od mężczyzn, z tego tytułu że nie może tyle na raz nosić. Zamieniali się więc pracą, i
@Sisay biologie okreslasz wyborem? Tak to dyskryminacja, podobnie jak i ciąża i poród. Prywatny wybór to wybór pracy. Płci nie są równe w większości porównań. Długości życia, średniego wzrostu, długości włosów, wysokości pensji, siły itd. dlaczego akurat "normy transportu" miałyby być równe?