Bardzo współczuję wszystkim singlom po 25 roku życia. Jak masz te 20-25 lat i się uczysz i pracujesz, to wejść w relacje damsko-męskie nie jest ciężko. Dlaczego? Bo niewiele osób ma w tym wieku dużo. Studiujesz taki i taki kierunek, pracujesz tu i tu, jest okej, robisz coś, przecież nie w jeden dzień Rzym zbudowano, masz szansę być kimś, dalej jesteś przecież studentem i juniorem.
Natomiast po 25 roku życia jest już #!$%@?, bo umawiając się z laską musisz brać pod uwagę, że będą patrzeć na twój status materialny, pracę i możliwości :D Przecież skończyłeś już studia, masz doświadczenie zawodowe i wiadomo, w jakim kierunku mniej więcej to będzie szło. Lipa umówić się z dziewczyną, która zarabia 2-3 razy tyle co ty, pewnie cię zleje XD I tak musisz dostosowywać się klasowo i materialnie.
Także wszyscy panowie w wieku 24-25 lat, to ostatni dzwonek, żeby znaleźć kobietę, która zainteresuje się wami i nie będzie największego nacisku kłaść na wasz zawód #pracbaza #tinder #zwiazki #niebieskiepaski #studbaza
@Maly_Jasio: obecny stan prawny w Polsce jest strasznie niekorzystny dla faceta jeżeli chodzi o zawieranie związków. Nie widzę powodu by w taki się pchać, przynajmniej w moim wieku i w mojej obecnej sytuacji. Wolę zapłacić za seks, niż płaszczyć się przed jakąś p0lką i #!$%@?ć sobie reszte życia. Nawet onsy nie są bezpiecznie już teraz ( ͡°͜ʖ͡°)
@shaelix92 No i tylko się cieszyć, ze obecnie można żyć po swojemu a nie jak każe obyczaj czy rodzice. Kiedyś jak panicz chciał żyć po swojrmu, to dostawał lagą spadkową od ojca i żenił się w trymiga czy tego chciał czy nie (tak samo jak ojciec musiał) . A "starzy kawalerowie" uważani byli za dziwaków. Teraz to są czasy, kiedyś nie było czasów. Cieszmy się tym wszyscy
@taktoto: mądrej to i miło posłuchać ( ͡°͜ʖ͡°) Rzeczywiście tak kiedyś było, jednak człowiek nigdy do końca nie będzie szczęśliwy- apetyt rośnie w miare jedzenia. Więc wszyscy ludzie mają jakieś problemy- teraz zdecydowanie mniejsze jak kiedyś ( ͡°͜ʖ͡°)
@Maly_Jasio: zaryzykowałeś, Twoja sprawa. Ja mam za dużo na razie do stracenia. Może jak przyjdzie ten czas to wezme sobie jakąś 20, jednak narazie aktualne życie mi bardzo odpowiada ( ͡°͜ʖ͡°)
No i tylko się cieszyć, ze obecnie można żyć po swojemu
@taktoto: tyle, że w obecnych czasach wyłącznie kobiety mogą żyć po swojemu. Mężczyzn który chce założyć rodzinę, o ile nie jest top modelem, żyć po swojemu już nie może.
@sqlserver: no to chłopie, przykro mi to stwierdzić ale nie jesteś sprawiedliwy. W sensie zgadzam się z Tobą- wieloryby do oceanów, ale jeżeli nie jesteś przystojny to nie oczekuj że jakaś atrakcyjna laska wybierze Ciebie z mordą ziemniaka, jak ma do wyboru przystojniejszych mężczyzn. To tak jakby mi ktoś kazał pracować za 5k miesięcznie- nie zrezygnuje z zarobków 15k, żeby mieć 5k, tylko po to żeby zadowolić jakiegoś tam szefa januszexu.
@shaelix92: piszesz, że zarabiasz sporo więc Ty akurat masz do zaryzykowania najmniej. Masz na własność jakieś nieruchmości bądź ruchomości? Jak tak to pamiętaj, że wszystko to co zostało nabyte przed ślubem jest i będzie Twoje nawet w przypadku rozwodu. Nikt Ci zresztą nie każe brać ślubu. Znajdź kobietę, która do tego nie dąży i gitara
@shaelix92: byłem z atrakcyjnymi laskami, nawet jedna modelka się trafiła. Warunkiem było to, że nie mogę pracować, nigdy nie zdarzyło mi się mieć jednocześnie kobietę i pracę.
@Sok_Mandarynkowy: Prawda jest taka że kobieta obecnie jest z tobą tylko do momentu jak nie będziesz miał problemów i długów. Potem pierwsza cię oleje, dziś ludzie są ze sobą tylko na dobre, nie na złe. W Wilku z wall street kapitalnie to pokazali
@Sok_Mandarynkowy: ale przecież już w wieku 24-25 łatwo ocenić, czy ktoś ma potencjał do zarabiania dużego hajsu nawet po samym kierunku studiów, albo na podstawie samej gadki o planach na przyszłość. przed studiami trzeba szukać xD
@Sok_Mandarynkowy: 25 lvl here, ostatni raz randkowałem tak z ponad rok temu. Wtedy też patrzyły na zawód, choć akurat tutaj nie mam się czego wstydzić.
Powiem więcej, były gdzieś badania (jak znajdę to tu wrzucę), w których stwierdzono, że już w wieku nastoletnim kobiety oceniają potencjalnego partnera po tym jaki będzie miał status materialny w przyszłości. Nawet moja była rzucała mi tekstami typu "ty sobie w życiu poradzisz" albo "w
Natomiast po 25 roku życia jest już #!$%@?, bo umawiając się z laską musisz brać pod uwagę, że będą patrzeć na twój status materialny, pracę i możliwości :D Przecież skończyłeś już studia, masz doświadczenie zawodowe i wiadomo, w jakim kierunku mniej więcej to będzie szło. Lipa umówić się z dziewczyną, która zarabia 2-3 razy tyle co ty, pewnie cię zleje XD I tak musisz dostosowywać się klasowo i materialnie.
Także wszyscy panowie w wieku 24-25 lat, to ostatni dzwonek, żeby znaleźć kobietę, która zainteresuje się wami i nie będzie największego nacisku kłaść na wasz zawód
#pracbaza #tinder #zwiazki #niebieskiepaski #studbaza
Nie widzę powodu by w taki się pchać, przynajmniej w moim wieku i w mojej obecnej sytuacji. Wolę zapłacić za seks, niż płaszczyć się przed jakąś p0lką i #!$%@?ć sobie reszte życia. Nawet onsy nie są bezpiecznie już teraz ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@taktoto: tyle, że w obecnych czasach wyłącznie kobiety mogą żyć po swojemu.
Mężczyzn który chce założyć rodzinę, o ile nie jest top modelem, żyć po swojemu już nie może.
@shaelix92: gruba locha to nie jest kobieta
W sensie zgadzam się z Tobą- wieloryby do oceanów, ale jeżeli nie jesteś przystojny to nie oczekuj że jakaś atrakcyjna laska wybierze Ciebie z mordą ziemniaka, jak ma do wyboru przystojniejszych mężczyzn. To tak jakby mi ktoś kazał pracować za 5k miesięcznie- nie zrezygnuje z zarobków 15k, żeby mieć 5k, tylko po to żeby zadowolić jakiegoś tam szefa januszexu.
@shaelix92: byłem z atrakcyjnymi laskami, nawet jedna modelka się trafiła.
Warunkiem było to, że nie mogę pracować, nigdy nie zdarzyło mi się mieć jednocześnie kobietę i pracę.
Właśnie mam do zaryzykowania najwięcej.
Powiem więcej, były gdzieś badania (jak znajdę to tu wrzucę), w których stwierdzono, że już w wieku nastoletnim kobiety oceniają potencjalnego partnera po tym jaki będzie miał status materialny w przyszłości. Nawet moja była rzucała mi tekstami typu "ty sobie w życiu poradzisz" albo "w
to kobieta im starsza tym ma coraz gorzej