Wpis z mikrobloga

Bardzo współczuję wszystkim singlom po 25 roku życia. Jak masz te 20-25 lat i się uczysz i pracujesz, to wejść w relacje damsko-męskie nie jest ciężko. Dlaczego? Bo niewiele osób ma w tym wieku dużo. Studiujesz taki i taki kierunek, pracujesz tu i tu, jest okej, robisz coś, przecież nie w jeden dzień Rzym zbudowano, masz szansę być kimś, dalej jesteś przecież studentem i juniorem.

Natomiast po 25 roku życia jest już #!$%@?, bo umawiając się z laską musisz brać pod uwagę, że będą patrzeć na twój status materialny, pracę i możliwości :D Przecież skończyłeś już studia, masz doświadczenie zawodowe i wiadomo, w jakim kierunku mniej więcej to będzie szło. Lipa umówić się z dziewczyną, która zarabia 2-3 razy tyle co ty, pewnie cię zleje XD I tak musisz dostosowywać się klasowo i materialnie.

Także wszyscy panowie w wieku 24-25 lat, to ostatni dzwonek, żeby znaleźć kobietę, która zainteresuje się wami i nie będzie największego nacisku kłaść na wasz zawód
#pracbaza #tinder #zwiazki #niebieskiepaski #studbaza
  • 82
@wykopowa_zaba: Nieprawda.

Możesz dużo zarabiać i dobrze wyglądać, ale jak nie masz zainteresowań, a jedyne co możesz zapronować lasce na wakacje to działka, ryby nad jeziorem czy siedzenie w domu, to każda po czasie kopnie cię w dupę, ewentualnie te gorsze będą robić z ciebie bankomat i walić się po kątach
@Maly_Jasio:
Prawda jest taka, że ten wygląd nie jest najważniejszy. Może być gość 6/10 i być zajebisty z charakteru dla niej i mieć wspólne zainteresowania i typ 9/10, który zarabia więcej, nie będzie dla niej atrakcyjniejszy, bo będzie dla niej nudny

Nie wiem czy są trwalsze, może faktycznie, bo dopasowujesz się też już pod kątem klasowym, nigdzie nie napisałem ,że nie są trwałe, ale na pewno ciężej znaleźć kobietę.
@Sok_Mandarynkowy: spokojnie, po 25 musisz zarabiać kupe dobry hajs, wyglądać jak James Bond i jeszcze zabawiać panią jak byś miał 25. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Choć później robi się też ciekawie, bo niektóre laski poskakały po bolcach, a w okolicach 30 robi się problem bo by sie chcialo zrobić dziecko, a tu wszyscy co bolcowali już o niej zapomnieli i trwają poszukiwania beta bankomatu ( ͡°
@Sok_Mandarynkowy: To fakt. Mając 30-35 nadal pracując jako kasjer czy w innej gównorobocie, gdzie przyuczenie do zawodu to ledwie 2 godziny poświeconego czasu ciężko będzie kogoś znaleźć. Pomyśl wtedy jak kobieta, która oczekuje od faceta przede wszystkim poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji. To podstawa. A taki kasjer nie rokuje zbyt dobrze. Nie stać będzie pary na godne wychowanie dzieci. Kasjer co najwyżej może poszukac innej kasjerki lub kobiet w jeszcze o jeszcze
@Maly_Jasio: kurde usunąłem przypadkowo. Dlaczego facet ma zapewniać byt kobiecie ?

Co to jakiś układ sponsorowany, czy może prostytucja ? ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Ja też zarabiam sporo i nie związałbym się z kimś kto ma gówno robotę, bo jak mi się noga powinie to zostanę na lodzie, ale w życiu bym nie oczekiwał że kobieta ma mi zapewnić byt.

A może facet wg Ciebie ma utrzymywać
Dlaczego facet ma zapewniać byt kobiecie ?


@shaelix92: Nie wiem dlaczego tak się utarło. Podejrzewam, że z przyczyn historycznych gdzie przez całe dziesięciolecia to facet zarabiał a kobieta dbała o ognisko domowe i dzieci. Niełatwo wybić z głowy te społeczne uwarunkowania, nawet jeśli dzisiaj tracą rację bytu.
Fakt że to kobieta rodzi dzieci i jest wyłączona wtedy praktycznie przez 1-1,5 roku z życia zawodowego. Mogę zrozumieć wtedy te społeczne uwarunkowania, że
że będą patrzeć na twój status materialny, pracę i możliwości


@Sok_Mandarynkowy: fajnie by było, ale tak nie jest.
Status materialny i praca nie dają w tym momencie absolutnie nic.
Przynajmniej jeśli nie jest się w ścisłym 1% najbogatszych.