Wpis z mikrobloga

@luxkms78: Tyle tych rodzin to roszczeniowcy..nawet sobie nie wyobrażacie.
Prawdziwie potrzebujący to 1/3 rodzin, których adresy dostawalismy. Tak było kilka lat temu.
Chciałem podejść rzetelnie, żeby ludzie którzy robią paczkę mieli gwarancję, że robią ją dla kogoś potrzebujacego. To odrzucilismy ostatecznie prawie połowę rodzin (z 90 zostało może 50kilka) I była to najostrzejsza "selekcja" w województwie, ja byłem tym "złym" ofc( ͡° ͜ʖ ͡°)

Niektórzy "potrzebujący" wysuwali
Jeśli chodzi o lustrzankę to jeśli dziewczyna jest zainteresowana na poważnie fotografią to nie jest taki oburzający pomysł.


@Adrian00: To jest jakaś pierwsza potrzeba? Będąc nastolatką chciałam mieć gitarę, mimo że moich rodziców było stać to poszłam dawać korki dzieciom z podstawówki + robiłam jako opiekunka aby na nią zarobić.
Bez przesady, 500+, 300+, alimenty, paczki żywnościowe, ubrania z caritasu i jeszcze prezenty premium mają im ludzie sponsorować? Przeciętny dorosły musi
Jeśli chodzi o lustrzankę to jeśli dziewczyna jest zainteresowana na poważnie fotografią to nie jest taki oburzający pomysł.


@Adrian00: Jest zainteresowana tak samo jak każdy nastolatek w tym wieku, "Imię Nazwisko Photography".
Wiem, bo też takim nastolatkiem byłem i mama mi kupiła aparat. Sporo biegałem po mieście robiąc zdjęcia, ale ostatecznie zainteresowanie po prostu umarło z czasem.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@anzelmbohatyrowicz: Byłem wolontariuszem w kilku edycjach, za każdym razem w dużych miastach. Rodziny, które wg mnie były najbardziej potrzebujące, przekraczały ustaloną odgórnie granicę "nędzy", czyli dochód na osobę. Przykładowo matka z ciężkim epizodem depresyjnym + pracująca córka lat 19 miały 550zł/os/msc, co je dyskwalifikowało. Za to jedyna rodzina, którą przepuściłem, zataiła przede mną kilka faktów na wywiadzie. Jedna nawet później pytała, czy nie chciałbym udzielić korepetycji z fizyki ich synowi (nie
@ImYourPastClaire: nie jest pierwsza potrzeba ale w Szlachetnej Paczce podaje się też takie dodatkowe, "gadżeciarskie" potrzeby, których obdarowujący nie musi spełnić, ale może jeśli chce. Ale dużo zależy od samej rodziny, ja brałam udział w tym roku i niektórzy to od razu chcieli tablety, laptopy itp. Wybraliśmy rodzinę, która w tych dodatkowych droższych potrzebach wymieniła farby plakatowe i samochodziki hot wheels. Od wolontariusza dostaliśmy info, że najpierw podali laptopa, ale matka
via Wykop Mobilny (Android)
  • 8
@luxkms78 i dlatego przestałem wspierać takich ludzi w paczce - co drugi chciał duży nowy telewizor , i gejmingowy komputer dla syna


W domu brud, nie ma butów, kurtek , jedzenia - ale daj Pan nowe elektroniki.

@Slimshader: w najlepsze jest to że tu wystarczy minimalny wysiłek. Żeby posprzątać nie trzeba nie wiadomo jakich pieniędzy. Tylko nawyk. Tak samo ubrania - za grosze w lumpeksach,.już pomijając cała pomoc jaką ci ludzie
Jeśli chodzi o lustrzankę to jeśli dziewczyna jest zainteresowana na poważnie fotografią to nie jest taki oburzający pomysł.


@Adrian00: lustrzanka to nawet nie jest towar drugiej potrzeby, tylko towar luksusowy (w kontekście potrzeb, nie ceny samej lustrzanki). Lustrzanka w oczach nastolatek to artefakt z automatu stawiający posiadacza wyżej niż reszta ludzi robiących fotki, dlatego wśród nastoletnich artystek jest takie ciśnienie na lustro, kiedy za mniej niż 300 można mieć kompakt, który