Wpis z mikrobloga

@nieocenzurowany88: Śmieszki śmieszkami, ale jak kobita się naprawdę na tym nie zna (mniejsza o większość czy zawsze jej tata pompował czy sługa) i zdaje sobie sprawę, że się nie zna, a jeździ autem od alfabankomata, to może faktycznie niech do wulkanizacji jeździ pompować koła
  • Odpowiedz
@Matth ale jak zmierzyłeś te różnice 0.1 bara? Bo jeżeli manometrem przy zakładaniu którego powietrze syczy na wszystkie strony to prędzej ci te 0.1 bara uciekło po drodze niż kompresor źle nabił. Albo przy odpinania węża.
  • Odpowiedz
@dioxxx: A chyba tak. Sprawdziłem na szybko, czy istnieje fiesta RS, istnieje, ale to mogła być Fiesta ST. To było parę lat temu, tak czy siak był tam jakiś (jak na gabaryty pojazdu) mocny silnik i różne sportowe dodatki.
  • Odpowiedz
U mnie minimum 18" ze względu na rozmiar tarcz hamulcowych.


@wxx71: to jakie Ty masz te tarcze? Przy moich skromnych 305 mm felga 17'' jest wymagana tylko przez czterotłoczkowe zaciski. Przy normalnych mogłaby być 16 cali.g
  • Odpowiedz
Jako że opona nie wystawała poza obrys felgi, więc felgi makabrycznie przetarł przy parkowaniu


@Pantokrator: to nie zależy od profilu, tylko od tego czy opona ma rant ochronny. U mnie jak opony go miały to dziewczynie nie udało się zarysować felg.
  • Odpowiedz
@ShortyLookMean: Trochę też od profilu.
By porysować felgę na "balonie" potrzebujesz krawężnika wyższego od opony.
Przy dużych felgach, każda pierdoła jest wyższa od opony.
A rant ochronny jest super, póki nie trafisz na odpowiednio ukształtowany problem.
Z balonem zwyczajnie o wiele, wiele trudniej jest uszkodzić felgę.
Ja to widzę tak, że póki nie jeździsz po torze, to "cienkie" opony bywają nieporozumieniem i najlepiej znaleźć coś pośrodku, bo jednak do jazdy
  • Odpowiedz