Wpis z mikrobloga

to, ze mlodzi ludzie nie odnajduja sie w wielu sytuacjach zyciowych


@flumpy_bread: Jej przeszkadza fakt, że 18-letni człowiek nie potrafi nadać przekazu pocztowego bo najprawdopodobniej NIGDY TEGO NIE ROBIŁ i możliwe, ze dowiedział się o istnieniu takowego kilka dni wcześniej.

Jakbym obudził się ze śpiączki, na którą zapadłem w wieku 5 lat i obudziłem po 15 latach, to nie umiałbym dodawać, czy odejmować ułamków - ale gdyby były one mi przydatne
  • Odpowiedz
@Neubert: Często jak stoję w kolejce do warzywniaka i pytam 23-latków, jak wyprowadzić równania pola grawitacyjnego z działania Einsteina–Hilberta, jak policzyć przekrój czynny w rozpraszaniu comptonowskim w wiodącym rzędzie rachunku zaburzeń albo chociaż jak rozwiązać głupie równanie Diraca dla cząstki w polu magnetycznym, to też nikt nie wie. Załamać ręce można, do niczego ta dzisiejsza młodzież.
  • Odpowiedz
ja na przykład nie umiem nadać przekazu, bo nigdy tego nie robiłem, tak samo nie umiem kupić biletu w automacie na dworcu w Barcelonie, albo nie wiem jak kupić na fakturę w media markcie. To nie są umiejętności, których uczysz się z góry, po prostu jak chcesz to zrobić, to pytasz, albo czytasz instrukcję.


@mlodedrwale: oczywiście masz rację. Bo tu nie chodzi o to, żeby szkoła nauczyła Cię wypełniać druczek
  • Odpowiedz
Owszem nie oczekujmy, że zaraz wszyscy beda wszystko umieć, ale k---a mnie nikt nie uczył niektórych rzeczy jak rozpoczynalem dorosłe życie i nie robił nic za mnie, tylko sam się tego nauczyłem. A jak teraz nie wiem to sobie to nawet wygoogluje. A teraz przychodzi stażyska do nas do firmy, 26 lat i ona nie wie jak nadać paczkę i list. No jeżeli za mlodych teraz wszyscy wszystko robią... Jakoś z uploadem
  • Odpowiedz
@Wiskoler_double mnie w szkole uczyli że adres daje się na kopertę, nie było mowy o jakichkolwiek druczkach które trzeba uzupełnić oddzielnie.
A że przy okienku jest do wyboru 44 różne druczki to wcale się nie dziwię że co chwilę ktoś się pyta.

Mi dobija 30 lat, a wysłałem może 3 listy bo nie da się takich rzeczy ogarnąć e-mailem w 2020 roku.
  • Odpowiedz
@Neubert: Poza przykładami z d--y w tym poście to niestety kobita ma rację, czego efektem jest państwo z dykty i wyborcy karmiący się gównoobietnicami małego dyktatora o tym, że on im coś da.
  • Odpowiedz
Mi natomiast jak się zepsuł bojler w mieszkaniu, to zadzwoniłem po hydraulika - okazało się, że koniecznie trzeba było wymienić jeden zawór, co facet wykonał w 10 minut i skasował mnie 200 zł. I nie mam o to bólu d--y, bo jemu płacę za wiedzę co trzeba wymienić, a mi płacą za coś innego. A boomerów typu ojciec mojej narzeczonej (swoją drogą świetny gość poza tym) wg. którego chłop to musi umieć
  • Odpowiedz